Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Przepiłowała kłódkę i ukradła pieniądze z kościelnej puszki na datki. Z łupem była już w busie (zdjęcia)

Policjanci ze Szczebrzeszyna zatrzymali kobietę, która ukradła pieniądze z kościelnej skarbonki. 37-letnia mieszkanka Jastrzębia – Zdroju usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem. Kobieta była już wcześniej karana za tego typu przestępstwa, odpowie więc w warunkach recydywy.

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek w Szczebrzeszynie. Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w kościele Świętego Mikołaja doszło do przestępstwa.

Nieznana osoba przecięła kłódkę zabezpieczającą puszkę z datkami, a z wnętrza zabrała pieniądze. Kasetka na ofiary – datki od wiernych była trwale przymocowana do ściany przy wejściu do budynku. Po dokonanym przestępstwie sprawca uciekł w nieznanym kierunku. Policjanci ustalili jego rysopis i natychmiast zaczęli działać.

Szukając sprawcy włamania sprawdzili ulice miasta. Dotarli także na dworzec autobusowy. Ich uwagę przykuł odjeżdżający z dworca kursowy bus. Zatrzymali kierującego, weszli do środka i na tylnym siedzeniu dostrzegli osobę, która próbowała się schować i uniknąć kontaktu z mundurowymi.

Jak się okazało była to 37-letnia mieszkanka Jastrzębia – Zdroju. Wynik przeprowadzonego badania alkomatem wskazał, że kobieta była nietrzeźwa. Policjanci w podręcznym bagażu kobiety odnaleźli piłkę do metalu, brzeszczot oraz pieniądze w banknotach o niskich nominałach i dużą ilość bilonu. 37-latka została zatrzymana i doprowadzona do policyjnego aresztu.

Zatrzymana usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem. W czasie przesłuchania przyznała się do zarzucanego czynu. 37-latka była już wcześniej karana za tego typu przestępstwa, odpowie więc w warunkach recydywy. Kodeks karny za kradzież z włamaniem w warunkach recydywy przewiduje karę nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Przepiłowała kłódkę i ukradła pieniądze z kościelnej puszki na datki. Z łupem była już w busie (zdjęcia)

(fot. Policja Zamość)

7 komentarzy

  1. No i co z taką zrobić? Więzienia się nie boi bo działa w recydywie. A może 100 batogów na gołą d… by się zlękła.

  2. W dyby na 48 godzin i obrzucanie popsutymi pomidorami.

  3. Ci z tej sekty mają dużo pieniędzy.

  4. Za bramami tych fortecy prawo cywilne nie obowiązuje ich mieszkańców, więc gości też nie powinno. Po karę do konfesjonału z nią.

    • Nawet nie wiesz, o czym piszesz. OPRÓCZ przepisów prawa Polski obowiązuje ich prawo kościelne.
      Inna sprawa, jak się do obu stosują…

Z kraju