Przechodziła przez przejście, wjechała w nią kierująca roverem. Piesza trafiła do szpitala (zdjęcia)
08:40 15-10-2024 | Autor: redakcja
Do wypadku doszło we wtorek około godziny 7.50 w miejscowości Dębówka pod Lublinem. Na „starej” drodze krajowej Lublin – Warszawa potrącona została piesza. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe – straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca roverem poruszała się w kierunku Jastkowa. Wjechała w kobietę przechodzącą na drugą stronę jezdni po przejściu dla pieszych. Poszkodowaną pieszą z obrażeniami ciała przetransportowano do szpitala.
Na miejscu pracują funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia. Występują utrudnienia w ruchu, zablokowany jest jeden pas jezdni. Strażacy przepuszczają wahadłowo pojazdy. Utrudnienia z przejazdem mogą potrwać jeszcze kilkadziesiąt minut.
Galeria zdjęć
Zdjęcia lublin112.pl\nadesłane Paweł
A ci roverzyści. Znów roverzysta spowodował wypadek.
Dokładnie. Niech policja zintensyfikuje działania wobec dzieci jeżdżących rowerami po chodnikach. Wiadomo, że samochodem trzeba niekiedy przejechać po chodniku. Rower można przeprowadzić chodnikiem, a samochodu nie.
kto wyłącza tak wcześnie oświetlenie uliczne rano powinni jego pociągnąć do odpowiedzialności nic nie widać ludzi
Masz jeszcze bardziej głupie wyjaśnienia na fakt że ludzie którzy nigdy nie powinni mieć prawa jazdy je otrzymują? Mało tego jeżdżąc stwarzają zagrożenie i w końcu robią krzywdę innym?
Obowiązkowe powtarzalne co jakiś czas testy psychotechniczne dla takich ameb i będzie bezpieczniej.
prawda boli i musi boleć nie zmieni to żaden komentarz z ubliżeniami
No i znowu rowerzyści łamią prawa ruchu drogowego! Ile można to tolerować?
Przez te pierwszeństwa rowerzystów i pieszych sami się powybijają.
Najczęstszą przyczyną wypadków jest nieustąpienie pierwszeństwa. Jeden kierujący (najczęściej samochodem) nie ustępuje drugiemu kierującemu (też najczęściej samochodem).
Więc kto tu się wybija?
piesi.
Każdy kierowca jest równocześnie pieszym (musi dojść do auta), nie każdy pieszy jest kierowcą.
Czyli pieszych jest najwięcej (kierowcy są podzbiorem pieszych).
Zgadza się.
Matka Frania w natarciu. Czekam kiedy się spotkam z Franiem, żeby omówić to na żywo. Ale jak zawsze wojownik klawiatury się boi. 🙃
Pogoda ostatnio słaba, ale może jeszcze będzie lepsza. Więc może wtedy się umówimy pojeździć na rowerach? Tylko, że ja nie jeżdżę po chodnikach. A Ty? Pararowerarz chodnikowy jesteś?
Ciebie przejadę tym rowerem. Chodz. 😀
Czytać to nie potrafią potrąciła pieszą przechodzącą przez przejście dla pieszych, samochodem ” Rowerem” mark samochodu
Sam dokładnie doczytaj, chodzi o rower marki „samochód”.
To był rower marki rover, czyli najbardziej wypasiony rower na świecie.
Nieważne. I tak wszyscy wiedzą, że to rowery powodują najwięcej wypadków.
A ty to tak na serio
Redakcja robi wszystko, żeby się rowerzystów czepić 😉
A to nie rower, tylko MG ZR jest.
Jeżeli „rower” ma silnik o mocy ponad 0,25 KM to nie jest to rower, lecz motorower.
Rover, czyli oryginalny rower Franiu.
Nazwa twojego ulubionego jednośladu w języku polskich wzięła się od marki Rover, która importowała na teren Królestwa Polskiego duże ilości rowerów.
Co ciekawe, jako konkurencyjne nazwy występowały też bicykl (stąd „cyklista”) i (jak siedzisz, to się oprzyj, żeby nie spaść z wrażenia) „samochód”.
Inna sprawa, że na zdjęciach mamy nie Rovera 25 (jak by pewnie chciała redakcja i niedouczona drogówka), a jego usportowioną wersję sprzedawaną pod marką MG (konkretnie model ZR). I nie – to nie agrotuning – ten „siateks” zamiast żeberek artapy chłodnicy, ta spora lotka na tylnej klapie, ten kolor lakieru – to wszystko odróżnia prawdziwe MG od Rovera.
Kolejna ofiara nieuwagi i nieprzemyślanego przepisu o bezwzględnym pierszeństwie pieszych.
Całkowite wyłączenie zasady ograniczonego zaufania.
Ile razy dziennie widzimy młodociane „nemo” wpatrzone w smartfona ze słuchawkami w uszach, mające wywalone na wszystko? Przypuszczalnie ta piesza również była z myślami w chmurach.
Nieprzemyślany przepis, którzy obowiązuje w każdym cywilizowanym kraju od dziesiątek lat.
Wg starych przepisów „nemo” w samochodzie nie rozjechał by tego pieszego?
Raczej kolejna ofiara bezmyślnego kierowcy, który powinien uważać na pieszych na przejściu. Ilu kierowców przestrzega ograniczeń prędkości? Jeżdżą 70 czy nawet ponad 100 km/h w terenie zabudowanym i potem mają pretensje do pieszych, że raczą włazić na przejścia. Jadą książęta w swoich rydwanach i wszyscy inni mają im schodzić z drogi. Skoro pieszym nie wolno używać słuchawek to i kierowcy nie powinni słuchać muzyki podczas jazdy. Zakazać posiadania radia i zestawów głośnomówiących w samochodach. Kierowca powinien być skupiony na jeździe, a nie rozmawiać albo słuchać przebojów.
przejście z wysepką , pieszy tzw oczekujący powinien się upewnić czy nie jedzie auto wyrok sadu , niestety nie ma pierwszeństwa to są dwa odrębne przejścia i nie jest traktowane jako jedno PDP , nie pochwalam kierowcy ale takie sa przepisy
Chcesz powiedzieć na takim PdP to pieszy ma ustąpić pojazdom?