Przechodziła na drugą stronę ulicy, wjechał w nią kierowca mazdy. Kobieta trafiła do szpitala (foto)
20:10 29-04-2023
Do wypadku doszło w sobotę około godz. 18:30 na ul. Głuskiej w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Sachsów potrącona została piesza. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący mazdą mężczyzna poruszał się od strony centrum. Wjechał w przechodzącą po przejściu dla pieszych na drugą stronę ulicy kobietę.
Potrącona piesza została przetransportowana do szpitala. Obecnie funkcjonariusze drogówki prowadzą czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności wypadku. Zablokowany jest jeden pas jezdni.
(fot. policja)
Najbardziej wkurzające jest to że gdy był wypadek kołki mijali całe zdarzenie jeżdżąc po chodniku dosłownie pół metra od stojącej karetki.
Nie jeszcze piesi mogą przechodzić na czerwonym – rozwiąże to problem mniej bystrych.
Co to za belkot
trza im dac wiecej praw
współczuję bardzo pani, nie ważne czyja wina.
Potrącona piesza została przetransportowana do szpitala, ale najważniejsze, że miała pierwszeństwo.
A kierowca jak zwykle ślepy i nie jest w stanie w dzień zauważyć pieszej w okolicy pdp, i WZIĄĆ POD UWAGĘ WARIANT TAKI ZE PIESZY WEJDZIE NA PDP. Ten wariant wg pędzących drajwerów lub zajętych innymi czynnoscimi np telefonem jest normalnie niemożliwy. Niemozliwe jest ze pieszy zblizający się do pdp wejdzie ,niemozliwe zeby chciał wejść na pdp, on pewnie przefrunie albo coć, aby kierowcy nie musieli jeździć przepisowo i uwaznie zblizając się do pdp.
Kolejna z pierwszeństwem.
Ale jak „wróci do siebie” z tego szpitala, będzie już wiedziała ze pierwszeństwo, nie oznacza dłuższego życia.
Zanim się wlezie na przejście to jednak warto się rozejrzeć
Mam nadzieję że kolejna władza w trybie pilnym zniesie ten głupi, bezsensowny przepis o pierwszęstwie pieszych.
Sorry, że spytam, co to jest „pierwszęstwo”?…
czy latwiej jest pieszemu zauwazyc auto, czy kierowcy pieszego? czy latwiej jest wyhamowac auto, czy pieszemu krok?
Oczywiscie ze łatwo jest kierowcy zatrzymać auto jęsli jedzie powoli i obserwuje drogę i okolice pdp. A obserwacja drogi, okolic pdp i szczególna ostrozność przed pdp to OBOWIĄZEK kierowcy więc po co to gadanie. Łatwiej to było kiedyś kierowcom gnać po mieście jak ignorowali pieszych ALE SIĘ SKOŃCZYŁO i dlatego tak JĘCZYCIE.
ten przepis to lipa.