Sobota, 05 października 202405/10/2024
690 680 960
690 680 960

Premier podjął decyzją o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Ukraina chce wysłać ratowników na pomoc

Trwa ewakuacja mieszkańców z kolejnych zagrożonych powodzią terenów. Sytuacja jest dramatyczna i nic nie wskazuje na to, aby miała się poprawić. Na miejsce kierowane są kolejne siły strażaków i wojska.

Premier Donald Tusk ogłosił, iż po konsultacji z odpowiednimi ministrami i służbami zlecił przygotowanie rozporządzenia Rady Ministrów o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Objęte nim mają zostać tereny na południu kraju, gdzie trwa walka z żywiołem. Tymczasem sytuacja na tych obszarach staje się coraz bardziej poważna.

W Głuchołazach w województwie opolskim, gdzie woda przerwała wał zalewając niemal całe miasto trwa ewakuacja mieszkańców. Część z nich przebywa na dachach, skąd są zabierani za pomocą śmigłowców. Ogłoszono też ewakuację mieszkańców wsi Jarnołtówek i Pokrzywna, leżących w sąsiedztwie Złotego Potoku.

Dosłownie przed chwilą woda wdarła się do Prudnika. Część miasta jest już zalane, a na skutek przerwanego wału w Jarnołtówku jej stan wciąż się podnosi. Pod wodą są też dwa duże zakłady przemysłowe. Służby wydały też apel do mieszkańców okolicznych miejscowości, aby jak najszybciej ewakuowali się w bezpieczniejsze miejsca.

Także w Nysie władze miasta zaapelowały do mieszkańców, aby ci jak najszybciej przenieśli się w miejsca, gdzie będą bezpieczni. W związku z napływem wody miasto niebawem może bowiem zostać odcięte od świata, a wtedy będzie już za późno na ucieczkę. Woda wdarła się także do szpitala.

Komenda Główna PSP przekazała właśnie, że do godz. 15:00 strażacy przeprowadzili 12 439 interwencji związanych z warunkami pogodowymi. Najwięcej, gdyż 5692 w województwie śląskim, 3874 w dolnośląskim i 973 w opolskim. Na miejsce kierowane są kolejne siły straży pożarnej z innych regionów Polski. Dodatkowo Straż Graniczna zadysponowała do pomocy 3 śmigłowce a Siły Zbrojne RP 4 Lotnicze Zespoły Poszukiwawczo-Ratownicze oraz dwa śmigłowce 2 Black Hawk.

– Zleciłem ministrowi finansów przygotowanie środków na pomoc doraźną i usuwanie skutków powodzi. Minister ds Unii Europejskiej wystąpi o pomoc europejską. Nie zostawimy nikogo samemu sobie. Ministra obrony poprosiłem o skierowanie na tereny zagrożone dodatkowych sił – przekazał po południu premier.

Jednocześnie Donald Tusk poinformował, iż skontaktował się z nim premier Ukrainy Denys Szmyhal, który oprócz wyrazów solidarności z Polską zapewnił o gotowości natychmiastowego wysłania stu ratowników wyposażonych w specjalistyczny sprzęt do walki z powodzią.

Tymczasem po kolejnym posieczeniu sztabu zarządzania kryzysowego ogłoszono informację, że należy przygotować się na jeszcze trudniejszą sytuację. Strona czeska przekazała, iż poziom wody rośnie w dalszym ciągu, więc wszystko na to wskazuje, iż konieczna będzie ewakuacja mieszkańców z kolejnych zagrożonych terenów.

Premier podjął decyzją o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Ukraina chce wysłać ratowników na pomoc

Premier podjął decyzją o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Ukraina chce wysłać ratowników na pomoc

Premier podjął decyzją o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Ukraina chce wysłać ratowników na pomoc

Premier podjął decyzją o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Ukraina chce wysłać ratowników na pomoc

Premier podjął decyzją o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Ukraina chce wysłać ratowników na pomoc

(fot. policja, straż pożarna, Miasto Nysa, DGRSZ)

49 komentarzy

  1. wukraina to niech lepiej się od nas odp@#@li

  2. Zależy co ma znaczyć ten stan klęski i dla kogo będzie zbawienny – na pewno POmoże „regulować prawo” tak jak to nierząd „rozumie” .!!!!

  3. Lepiej niech oni tutaj nie przyjeżdżają ze swoją „pomocą”. To czysty chwyt propagandowy.

Dodaj komentarz

Z kraju