Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pracownicy stadniny koni w Janowie Podlaskim zablokowali bramę. Nie chcą u siebie nowej prezes

Kolejna zmiana na stanowisku prezesa stadniny w Janowie Podlaskim oburzyła pracowników. O tym, że będą mieli nowego szefa wiedzieli, jednak kiedy usłyszeli kto nim został, postanowili rozpocząć protest.

Trwa protest pracowników stadniny koni w Janowie Podlaskim. Przed bramą wjazdową ustawione zostały bele słomy, na których zawieszono transparent z hasłem „Książka służy do nauki, Janów nie dla Sztuki”. Niezadowolenie zatrudnionych wzbudziła informacja dotycząca kolejnej zmiany na stanowisku prezesa stadniny.

Jak wyjaśniają protestujący, dziś rano dotarł do nich sygnał, że „góra” mianowała na szefa stadniny Hannę Sztukę. Wywołało to duże oburzenie załogi, która niebawem podjęła decyzję, że nie wpuści nowej prezes na teren stadniny. Pracownicy podkreślają, że nie chcą tego typu zmian, przypominają również, że przez ostatnie ponad dwa lata stadnina w końcu normalnie funkcjonowała.

O Hannie Sztuce, która choć posiada wieloletnie doświadczenie w pracy z końmi, załoga janowskiej stadniny nie ma dobrego zdania. Również w środowisku hodowców ma ona mieć nie najlepszą opinię. Pracownicy obawiają się, że to, na co pracowali przez ostatni okres, zostanie zaprzepaszczone.

Hanna Sztuka ma być już szóstym prezesem stadniny od czasu odwołania wieloletniego jej szefa Marka Treli. Polityczne decyzje w postaci obsadzania na tym stanowisku osób, nie mających żadnego doświadczenia w tym kierunku sprawiły, że o sprawie zrobiło się głośno na całym świecie, z kolei mająca spore dochody stadnina, zaczęła od razu przynosić straty.

Dlatego też kiedy w końcu stadniną zaczął szefować Lucjan Cichosz, wszystko się zmieniło. Z zawodu jest on lekarzem weterynarii, potrafił pokierować nią w taki sposób, że zaczęła wychodzić na prostą. Teraz jednak postanowił odejść na zasłużoną emeryturę. Na jego następcę wskazywano dotychczasowego zastępcę Cichosza – Przemysława Bartoszka. Również jest on lekarzem weterynarii, do tego przez ostatnie lata wykazał się m.in. gospodarnością i kreatywnością. Przede wszystkim jednak, ma pełne poparcie całej załogi.

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który zarządza stadniną, postanowił jednak inaczej. W związku z tym załoga zapowiedziała, że brama będzie pilnowana całą dobę, a Hanna Sztuka nie zostanie wpuszczona na teren stadniny.

(fot. Marta Wcisło/Facebook)

19 komentarzy

  1. Pomijając czy wpuszczą czy nie, istotą rzeczy jest to, że stadnina „zaczęła wychodzić na prostą”. Ponownie łakomy kąsek dla pisuarów. Mogą realizować tradycyjne wyzwanie: „niszczymy wszystko „.

    • no to się ku.. zdecyduj skoro „zaczęła wychodzić na prostą” to kto tam zarządzał? mucha? a może cepelia?

  2. Co by tu jeszcze zepsuć?

  3. jest posłuszna kobyła, trzeba dla takowej znaleźć koryto – pisowski standard 😛

  4. Dobra zmiana.

  5. nie kryty krytyk

    a jeszcze nie tak dawno było to tak dobra stadnina, do czasu aż KONIE z PISU nie weszły.

Z kraju