Potrącenie rowerzystki w Parczewie. 63-latka trafiła do szpitala (zdjęcia)
14:16 14-05-2025 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 10:00 na ulicy Wojska Polskiego w Parczewie. Zgłoszenie o potrąceniu rowerzystki wpłynęło do dyżurnego parczewskiej jednostki policji, który natychmiast skierował na miejsce patrol interwencyjny oraz funkcjonariuszy ruchu drogowego.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, 63-letnia mieszkanka Parczewa poruszała się rowerem od strony al. Jana Pawła II w kierunku ulicy Mickiewicza. Kiedy zjeżdżała z oznakowanej ścieżki rowerowej prowadzącej przez przejazd rowerowy, została potrącona przez pojazd nadjeżdżający z jej prawej strony. Samochód skręcał w ulicę Wojska Polskiego.
Świadkowie zdarzenia natychmiast udzielili kobiecie pierwszej pomocy przedmedycznej. Po chwili na miejscu pojawiła się załoga karetki pogotowia oraz policjanci. Rowerzystka z obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że była trzeźwa.
Sprawczynią zdarzenia okazała się 67-letnia mieszkanka gminy Jabłoń, która kierowała chevroletem. Podczas rozmowy z policjantami tłumaczyła, że nie zauważyła nadjeżdżającej rowerzystki. Kierująca została również przebadana na obecność alkoholu – wynik był negatywny.
Na miejsce skierowano również grupę dochodzeniowo-śledczą, która przeprowadziła oględziny. Zabezpieczono nagranie z monitoringu obejmującego rejon zdarzenia, które może pomóc w ustaleniu jego dokładnego przebiegu.
Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku i apelują do kierujących o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w rejonie przejść dla pieszych i przejazdów rowerowych. Chwila nieuwagi może doprowadzić do nieszczęścia i mieć poważne konsekwencje prawne.

fot. Policja Parczew
Wystarczyło zejść z wehikułu i poczekać kilka sekund.
Masz rację. powinna wysiąść z auta i je przepchnąć przez pasy, jak nie widzi rowerzystów.
Mi to wisi i powiewa. Jej zdrowie jej sprawa.
Co tym razem przeszkodziło jednemu z najlepszych kierowców Europy ustąpić pierwszeństwa rowerzystce?
Za zimno, za ciepło, mgła, ślisko, ciemno, słońce oślepiło, czy znowu nie posypali?
Gdybyś widział z jaką prędkością 70-latka wpadła na ten przejazd to byś głupich pytań nie zadawał. Iskry z napędu leciały.
Można się by zapytać tej rowerzystki czy warto pocierpieć dla pieniędzy z odszkodowania.
Ja bym się zatrzymał … . cici do pudła!
ja prdl 2 oznakowane i jeden tajniak. straz i helihopter tez były?