Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Potrącenie 12-latki na przejściu dla pieszych. Dziecko weszło na czerwonym świetle

Wczoraj na jednej z ulic Zamościa doszło do potrącenia 12-latki. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala. Wstępne ustalenia wskazują, że dziecko weszło na pasy przy czerwonym świetle.

Do wypadku doszło w piątek około godziny 16:30 w rejonie skrzyżowania ul. Lwowskiej z Al. Jana Pawła II w Zamościu. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu dziecka na przejściu dla pieszych.

Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu policjanci, kierująca pojazdem marki Toyota poruszała się w kierunku miejscowości Kalinowice. Na skrzyżowaniu potrąciła przechodzącą przez przejście 12-latkę. Prawdopodobnie kierująca miała wówczas zielone światło, a dziewczynka wraz z rówieśniczką weszły na przejście przy włączonym czerwonym świetle.

Poszkodowana dziewczynka została przewieziona do szpitala. Siedząca za kierownica toyoty 31-latka z gminy Łabunie była trzeźwa. Szczegółowy przebieg zdarzenia wyjaśniają policjanci.

(fot. Policja Zamość)

9 komentarzy

  1. Franio, gdzie jesteś? Gdzie biadolenie o ograniczeniu prędkości osobowek w mieście do 30, wtedy by jej nie potrąciło, albo całkowitym zakazie poruszania się samochodów po mieście? Ratuj szeryfie wszystkich szeryfów!

  2. Franio ładuje akumolatory na jednej z stacji ładowania , bo się wczoraj bardzo rozładował.??

  3. W tytule wprost napisane, że „dziecko weszło na czerwonym świetle”, a dalej w treści artykułu, że „prawdopodobnie kierująca miała wówczas zielone światło”.
    No to albo coś wiem, albo się domyślam – a nie na przemian…

  4. Może miały nie w telefonach

    • g… wiesz jak było śmieciu

      • To napisz jak było zamiast obrażać innych. Ja widziałem kiedyś dorosłą dziewczynę, która zapatrzona w telefon weszła w ławkę, po czym upadła na starsze małżeństwo. Także domysły wewengosza nie są bezpodstawne, bo wielu ludzi łazi gapiąc się w telefony, a i kierowcy coraz częściej z nich korzystają w czasie jazdy.

  5. Może miały nosy w telefonach

  6. Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach

    Przejść przez jezdnię za cholerę nie potrafią, ale za to obsłużyć srajfony najnowszej generacji… żaden problem.
    Tak samo dobrze im idzie klękać i prawidłowo składać łapki do „ojczenaszów” i „zdrowych maryjek”…
    Taki mamy klimat dla szkolnictwa…

  7. Skoro rodzice tak robią to ona nie może?

Z kraju