Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Poszedł na chwilę do sklepu, w stacyjce zostawił kluczyki. Złodzieje skorzystali z okazji (zdjęcia)

Właściciel volkswagena na chwilę poszedł do sklepu, ale zostawił w swoim pojeździe kluczyki. Złodzieje skorzystali z okazji i odjechali skradzionym samochodem. Dzięki działaniom bialskich policjantów obaj zostali zatrzymani. Jak się okazało kierujący był pijany.

W miniony wtorek w rejonie dworca kolejowego w Terespolu doszło do kradzieży auta. Właściciel przekazał policjantom, że zostawił w stacyjce volkswagena kluczyki i poszedł na chwilę do sklepu. Kiedy wyszedł z placówki handlowej auta już nie było.

Mundurowi z Terespola natychmiast przystąpili do poszukiwań auta. Policjanci „namierzyli” skradziony pojazd na krajowej dwójce. W miejscowości Zalesie kierowca volkswagena nie zatrzymał się do kontroli drogowej kontynuując ucieczkę. W jej trakcie popełniał szereg wykroczeń drogowych stwarzając realne zagrożenie zarówno sobie, jak też innym uczestnikom ruchu drogowego.

Ostatecznie jego ucieczka zakończyła się na rondzie przy Alei Solidarności w Białej Podlaskiej, gdzie kierujący skradzionym autem stracił panowanie nad pojazdem uderzając w ogrodzenie posesji. Policjanci zatrzymali zarówno siedzącego za kierownicą mężczyznę, jak też podróżującego z nim pasażera.

Volkswagenem kierował 36-letni mieszkaniec gminy Terespol. Razem z nim podróżował 40-latek z Terespola. W chwili zatrzymania mężczyźni znajdowali się pod wpływem alkoholu. W przypadku kierowcy wynik wskazał ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Od mężczyzny pobrana została również krew do badań na zawartość substancji zabronionych w jego organizmie. Policjanci wykonujący czynności w tej sprawie ustalili, że na koncie 36-latka figuruje dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli zarzuty. Młodszy z nich odpowiadał będzie za kradzież samochodu, niezatrzymanie się do kontroli i kierowanie pomimo aktywnego zakazu. Za trzeci czyn odpowiadał będzie w warunkach recydywy. Wobec mężczyzny prokurator zastosował dozór policji. 40-latek również usłyszał zarzut kradzieży. O dalszym losie amatorów cudzego mienia zadecyduje sąd.

Poszedł na chwilę do sklepu, w stacyjce zostawił kluczyki. Złodzieje skorzystali z okazji (zdjęcia)

Poszedł na chwilę do sklepu, w stacyjce zostawił kluczyki. Złodzieje skorzystali z okazji (zdjęcia)

Poszedł na chwilę do sklepu, w stacyjce zostawił kluczyki. Złodzieje skorzystali z okazji (zdjęcia)

Poszedł na chwilę do sklepu, w stacyjce zostawił kluczyki. Złodzieje skorzystali z okazji (zdjęcia)

(fot. Policja Biała Podlaska)

10 komentarzy

  1. myślę więc jestem.

    Ale lipa- jak miał AC to nie dostanie odszkodowania.

  2. no, to policja pomogła…
    teraz co z tym złomem?

  3. W ostatnią niedzielę pod komisariatem na Zana młody mężczyzna zostawił uruchomiony samochód (bez pasażerów) i pobiegł do Żabki na Faraona-może to był policjant i wiedział, że jakby co koledzy pomogą…..a co byłoby, jeśli do włączonego auta wsiadłby jakiś dzieciak i się gdzieś rozwalił? ludzie!! myślcie!!

  4. Takie oto są umiejętności policmajstrów. Pobawili się, pościgali, a właściciel został z żabą…

  5. Prawo o ruchu drogowym
    Art. 46. o ruchu drog.
    Zatrzymanie i postój pojazdu – zasady ogólne
    […]
    5. Kierujący pojazdem jest obowiązany w czasie postoju zabezpieczyć pojazd przed możliwością jego uruchomienia przez osobę niepowołaną oraz zachować inne środki ostrożności niezbędne do uniknięcia wypadku.

  6. Ogólnie pościgów nie powinno się prowadzić, ale milicyjne pajace tego nie ogarniają.

  7. Często widzę jak takie dzbany zosrawiają samochód z włączonym silnikiem i idą np. do piekarni. Kiedyś ktoś im ukradnie albo wyjmie kluczyk i rzuci w krzaki.

  8. i zniszczyli idioty komus samochod nawet ac nie pomoze jkaby bylo

Z kraju