Sobota, 14 grudnia 202414/12/2024
690 680 960
690 680 960

Postanowili spędzić weekend nad Soliną. Uderzyli łódką w brzeg, pijanego sternika znaleziono w lesie

Mieszkaniec naszego regionu wybrał się nad Solinę popływać łodzią. W rejs zabrał przygodnego pasażera. Obaj byli tak pijani, że żaglówka uderzyła w stromy brzeg.

W niedzielny wieczór policjanci z Polańczyka zostali zaalarmowani o wypadku łodzi na Jeziorze Solińskim. Zgłaszający wyjaśniali, że ich kolega popłynął w rejs z przygodnie poznanym mężczyzną, po czym powiadomił ich, że uderzyli łodzią w stromy brzeg. Zdarzenie miało mieć miejsce w rejonie miejscowości Myczków.

Na poszukiwania rozbitków ruszyli funkcjonariusze, którzy na co dzień pełnią służbę nad Soliną. Dzięki doskonałej znajomości terenu, szybko zlokalizowali jednego z nich. Był to pasażer łodzi. Nigdzie jednak w pobliżu nie było sternika. Z uwagi na nocą porę, jak też obawy o życie i zdrowie mężczyzny, na pomoc w poszukiwaniach ściągnięto kolejne siły policji.

Po kilku godzinach 51-letni mieszkaniec województwa lubelskiego został odnaleziony. Znajdował się w jednym z okolicznych lasów. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie. Przyznał się do sterowania łodzią żaglową wyposażoną w silnik elektryczny.

Grozi mu teraz do lat 2 pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Jak się okazało, również pasażer łodzi był kompletnie pijany. W jego przypadku, nie grożą mu żadne konsekwencje.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

11 komentarzy

  1. Ocena: 0

    o bosze, zrobił taki smród, że czuć po drugiej stronie Wisły

  2. randka się za bardzo udała

  3. No to miał szczęście, że znaleziono go w lesie, a nie na dnie.

  4. Ocena: 0

    Co za Łby Szkoda że ryby zostały głodne

  5. Studętkom jezdem to se wiem, że...
    Ocena: 0

    Myślę, że pogrzeb takiej moczymordy byłby taniej jego rodzinę kosztował…

  6. ,aa,boKrzycho.paPj
    Ocena: 0

    To do wody nie wpadli tylko sami jakoś dostali się na brzeg,a w ogóle co to za atrakcją pływać w takie zimno po pijaku łódką?Oni po prostu uprawiali surwiwal

  7. Ocena: 0

    przygodnie poznany?hehe bawio sie pisiorki

    • O, kolejny, któremu polityka na dekiel za mocno siadła. Wyjdź chłopcze na dwór. Tam jest prawdziwe życie.

  8. ,aa,boKrzycho.paPj
    Ocena: 0

    A może to był lump z PO,a lump lumpa zawsze pozna w sekundę zostają starymi znajomymi

Z kraju

Polityka i społeczeństwo

Nauka i technologia