Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Posłanka zaapelowała do premiera o odwołanie wojewody lubelskiego. „Jego decyzje prowadzą do chaosu”

Monika Pawłowska zaapelowała do premiera, aby ten odwołał wojewodę Lecha Sprawkę ze stanowiska. Wymienia kilka sytuacji, które mają wskazywać, iż nie radzi sobie on z podejmowaniem właściwych decyzji. To wszystko ma zaś negatywnie wpływać na wizerunek województwa.

Posłanka Lewicy Monika Pawłowska skierowała do premiera Mateusza Morawieckiego pismo, w którym zaapelowała o odwołanie Lecha Sprawki ze stanowiska Wojewody Lubelskiego. Jak wyjaśnia, powodem ma być niegospodarne zarządzanie województwem. Z kolei skutki decyzji podejmowanych przez wojewodę mają prowadzić do chaosu i wpływać negatywnie na funkcjonowanie i wizerunek lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, a także całego województwa lubelskiego.

Chodzi przede wszystkim o sytuację, jaka miała miejsce niedawno w szpitalu w Parczewie, gdzie poza kolejnością przeprowadzono szczepienia samorządowców m.in. burmistrza Parczewa Pawła Kędrackiego czy też radnych powiatu parczewskiego z ramienia PiS. Posłanka tłumaczyła wówczas, że wszystko odbyło się za wiedzą i zgodą wojewody lubelskiego Lecha Sprawki. Ten zaś zapewnił, że nie miał nic wspólnego z tą sprawą. Z kolei burmistrz wyjaśniał, iż zgodnie z wytycznymi NFZ skorzystał z tzw. szybkiej ścieżki, gdyż jego żona jest lekarzem.

– Lech Sprawka najwyraźniej zbagatelizował Narodowy Program Szczepień, który jest ogromnym przedsięwzięciem zarówno logistycznym jak też istotnym z punktu sprawnego funkcjonowania państwa polskiego. Szczepienie poza kolejnością jest absolutnie niedozwolone i wymaga natychmiastowego potępienia oraz reakcji ze strony władz, by nie dochodziło do podobnych sytuacji jak w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Niestety sytuacja w parczewskim szpitalu wpisuje się w niechlubną listę placówek priorytetowo traktujących osoby będące w obozie władzy – wyjaśnia Monika Pawłowska.

Posłanka wskazuje też na kilka innych sytuacji, które mają przemawiać za odwołaniem Lecha Sprawki. Chodzi o tragiczne w skutkach wydarzenia, jakie miały miejsce we Włodawie i Kraśniku. Włodawski sanepid miał odmówić przyjęcia pacjenta po ciężkim wypadku drogowym, przez co mężczyzna zmarł w karetce. Z kolei szpital w Kraśniku miał zbyt mało tlenu, by przyjąć pacjenta, a ratownicy musieli transportować chorego 69-latka do innego szpitala, co również zakończyło się jego śmiercią.

Do biura poselskiego Moniki Pawłowskiej miała się zgłosić również kobieta, która kilka godzin czekała na karetkę, a następnie usłyszała od ratowników, że nie odjadą dopóki nie będzie decyzji o przyjęciu jej do szpitala. Wszystko dlatego, żeby ktoś nie zrobił zdjęcia, jak karetki stoją w kolejce przed placówką. Do tego dochodzi głośna sprawa podziału środków rządowego wsparcia, które trafiły głównie do gmin rządzonych przez PiS. Posłanka wskazała jednocześnie, że w związku z tymi zdarzeniami, a także ogólną sytuacją lubelskiego systemu zdrowia w trakcie pandemii, złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego jakim jest wojewoda.

(fot. Monika Pawłowska)

30 komentarzy

  1. Musiała przecież czymś zabłysnąć, intelektu brak, urody również partia taka jakaś wybrakowana i z drugiego wyboru więc może krzyknie jest zimno to odwołać dziadka mroza. Jest to wystąpienie a i przed kolegami jest się czym pochwalić jeżeli mają takie postrzeganie świata. Media się zainteresują tylko za bardzo nie ma się czym i kim interesować.

    • brak intelektu to widać w Twojej wypowiedzi. Bronić swoich do upadłego. Nie ważne jak są beznadziejni.

  2. Niezidiociały mimo bulu

    Opowiedział dzięcioł sowie to i sowa mu opowie , czy to jednak będzie ważne to już inna sprawa .

  3. To ta co gnębiła małolatów z partyjnej młodzieżówki?

  4. ja tam się nie dziwię że „Włodawski _sanepid_ miał odmówić przyjęcia pacjenta po ciężkim wypadku drogowym”, co oni w SANEPIDZIE mieliby z nim zrobić?

Z kraju