Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pominięto ich przy udzielaniu rządowego wsparcia. Samorządowcy piszą do premiera i wojewody

Samorządowcy apelują o wypracowanie transparentnego i uczciwego sposobu rozdysponowywania środków publicznych. Podkreślają, że inicjatywa ta jest ponadpolityczna i ponadpartyjna.

Przedstawiciele samorządów z terenu całego województwa lubelskiego podpisali w poniedziałek list skierowany do premiera i wojewody lubelskiego, dotyczący sposobu podziału środków z Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych. Pieniądze te przeznaczone są na wspomaganie inwestycji samorządowych w czasie pandemii.

O ile w pierwszej edycji bezzwrotne wsparcie, które miało z założenia pomóc samorządom w trudnych czasach, zostało podzielone równo, tak w drugiej trafiło głównie do gmin, w których rządzi PiS. Miasta, gminy oraz powiaty, które są rządzone przez działaczy partii opozycyjnych nie otrzymały ani grosza.

Trzecia edycja również wywołała duże oburzenie, gdyż ponownie podział środków okazał się kontrowersyjny. Ze 165 mln zł ponownie do Lublina, czy też Białej Podlaskiej, jak również do wielu innych gmin, nie wpłynęła nawet złotówki. Z kolei największe środki po raz kolejny trafiły do Chełma i było to 25 mln zł.

Jak wskazywał Wójt Gminy Wisznice Piotr Dragan, z tego względu samorządowcy, którzy zostali pominięci, postanowili zaprotestować przed takim podziałem środków. W województwie lubelskim 97 gmin nie dostało środków w tych edycjach, a kolejnych kilkanaście dostało środki w niewielkim wymiarze. Razem to ponad połowa lubelskich gmin.

– Rządowy Fundusz Inicjatyw Lokalnych powstał z ustawy łagodzącej skutki pandemii COVID-19. A COVID dotknął przecież wszystkie nasze gminy oraz wszystkich naszych mieszkańców, więc tak naprawdę te środki powinny trafić do wszystkich gmin. Stąd nasz apel do premiera i wojewody, by w przyszłości, jeśli ten fundusz będzie jeszcze kontynuowany, aby środki dostawały już wszystkie gminy i żeby się to odbyło tak, jak przy pierwszym rozdaniu. Można też wypracować wspólnie jakiś system podziału, aby był on sprawiedliwy – wyjaśniał Piotr Dragan.

Jak wskazywał europoseł Krzysztof Hetman, konieczność wypracowania transparentnego i uczciwego sposobu rozdysponowywania środków publicznych pomiędzy samorządy jest inicjatywą ponadpolityczną i ponadpartyjną. Zwłaszcza, że pandemia wirusa COVID-19, która dotknęła Polskę w ostatnich dwóch latach, wywarła negatywny wpływ na ich budżety. Wiele z samorządów widząc, iż nie jest w stanie osiągnąć traconych dochodów rezygnowała z realizacji wielu inwestycji. Co więcej niektóre z nich świadomie pozbywały się dochodów, niosąc pomoc przedsiębiorcom, co również zmniejszało środki na inwestycje.

– Jestem starostą powiatu hrubieszowskiego, który w dwóch naborach, zarówno z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych jak i Funduszu Rozwoju Dróg Samorządowych nie dostał w ogóle środków. Powiat hrubieszowski jest powiatem biednym infrastruktura drogowa jest w bardzo złym stanie i my niestety nie dostaliśmy żadnych środków. Nie wiem za co zostali ukarani mieszkańcy mojego powiatu, zastanawiam się w czym są gorsi od mieszkańców innych powiatów. Mam nadzieję, że rządzący zmienią swoje decyzje i w przyszłości podział środków będzie sprawiedliwy – mówiła Aneta Karpiuk.

Samorządowcy wskazali też, że obie edycje konkursowe nie miały jasnych kryteriów oceny projektów. Tymczasem podstawą demokratycznego porządku są jasne i przejrzyste zasady podziału środków publicznych. Podkreślili również, że to nie polityka, nie osobiste przekonania, a transparentny mechanizm powinien być gwarancją uczciwego podziału funduszy krajowych i unijnych dla poszczególnych samorządów.

– Jako samorządowcy z województwa lubelskiego zwracamy się do Pana Premiera i Pana Wojewody Lubelskiego z prośbą o znalezienie przez Rząd sposobu na wsparcie finansowe tych polskich gmin, które nie otrzymały żadnych albo prawie żadnych środków w ramach II i III edycji Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Apelujemy równocześnie, by kolejne edycje były wsparciem dla wszystkich polskich samorządów, wszakże pandemia wirusa COVID-19 dotyczy nas wszystkich – czytamy w apelu.

Samorządowcy zaapelowali również o zatwierdzenie takiego algorytmu podziału środków publicznych w ramach kolejnych naborów Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych, by uwzględnić równość w dostępie do publicznych środków dla wszystkich polskich samorządów. Mógłby być to algorytm podobny do tego z I edycji lub oparty na wskaźniku dochodów podatkowych na mieszkańca G.

(fot. nadesłane)

12 komentarzy

  1. Plują , obrażają , szczują a potem chcą równego traktowania ….a won sfołoczo sbecka …..

  2. Ręce konserwowane

    A won pisiory. Finansujta sobie złotą.

  3. Może tak wykaz projektów, które zostały pominięte?

  4. POdobno inicjatywa jest ponadpartjna. C o tam robi Hetman z PSL , zdegradowal sie do stanowiska sołtysa?.

  5. Ja mam nadal nadzieję, że te wszystkie wieprze staną kiedyś przed niezawisłym sądem… który nadto będzie pamiętał czasy, gdy trójkowy magister pouczał profesorów prawa konstytucyjnego.

  6. Romek ..ebać pis

    w chełmie rzadzi pis. przypadek?

  7. Niezidiociały mimo bulu

    Ciekawe co mają do powiedzenia Ci pomijani przez 30 lat – a jest ich sporo .!!!

  8. Panie Hetman jaka transparentność? Za rządów POPSL pisałem projekty dla różnych gmin i pieniądze dostawały te rządzone przez POPSL, a te rządzone przez PiS nie dostawały nic, chociaż projekty były identyczne.

Z kraju