Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Policjanci zastali samochód byłego burmistrza Kazimierza Dolnego w rowie. Właściciel był pijany

Niebawem przed sądem stanie nauczyciel jednej ze szkół podstawowych, a jeszcze do niedawna burmistrz Kazimierza Dolnego. Mężczyzna odpowie za jazdę samochodem po pijanemu.

Były burmistrz Kazimierza Dolnego usłyszał zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Samo zdarzenie miało miejsce na początku stycznia. Dzień po Nowym Roku w godzinach wieczornych policjanci zostali powiadomieni, że przy jednej z ulic w rowie znajduje się samochód osobowy. Na miejsce został skierowany partol.

Funkcjonariusze zastali opisywane auto, jednak było ono już puste. Również nigdzie w pobliżu nie zauważono osoby, która mogłaby prowadzić ów pojazd. Dlatego też policjanci sprawdzili w systemie, kto jest właścicielem samochodu. Następnie udali się pod wskazany adres. Mężczyzna, którym okazał się były burmistrz miasta, znajdował się w wyraźnym stanie nietrzeźwości.

Potwierdziło to badanie alkomatem. Urządzenie wykazało, że 59-latek miał dwa promile alkoholu w organizmie. Jak nam przekazano, postępowanie nie zostało jeszcze zakończone, na razie mężczyźnie przedstawiono zarzuty, za które grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Obecnie były burmistrz pracuje w szkole podstawowej, gdzie jest nauczycielem. Jeżeli zostanie skazany, grozi mu dodatkowo wysoka grzywna jak również konsekwencje służbowe. Uprawnienia do kierowania pojazdami policjanci już mu zatrzymali.

(fot. Zwiedzaj Lubelskie)

11 komentarzy

  1. a po co w szkole prawko ???

  2. Brawo Policja!!!!;

  3. Jasny Gwint !!!

    No to załatwił się gość na cacy 😆

  4. A kto powiedział że to on prowadził?!wpadł do rowu było ślisko…wkurzony poszedł do domu bo i tak nie miał go kto wyciągnąć i wypił drina….

    • Oczywiście że tak się będzie tłumaczył i mogą mu naskoczyć na kant d…. Oni na pewno nawet nie wiedzą ile ten samochód był w rowie. Najgłupszy sędzia nic mu nie zrobi

      • No tak poszedł szukać budki telefonicznej żeby zadzwonić po pomoc, a że nie znalazł to wypił drinia, super rozumowanie.

  5. Miał kaprys zaparkować w rowie i nikomu nic do tego, w sezonie setki samochodów tak parkują w Kazimierzu i nikt afery nie robi

  6. Sąsiadkaznaprzeciwka

    Redakcja nagina fakty. Policja żadnego auta w rowie Nie zastała. Jak przyjechali to auto było na podwórku a chłop w domu.
    Jak piszecie to Chociaż rzetelnie…

    • Informacje pochodzą od rzecznika policji, nie my prowadzimy czynności w tej sprawie.

Z kraju