Pracownicy szpitala, którzy poczuli od jednego z lekarzy woń alkoholu, od razu powiadomili policję. Wszystko dlatego, ze planował on w takim stanie wykonywanie zabiegów.
jakby nie planował przeprowadzenia zabiegu chirurgicznego, tylko spał w dyżurce, to już by nie zadzwonili…
a lekarzowi na dyżurze, nawet jak śpi nawalony, kasa za dyżur leci
yogi40
Tak zawsze było i tak dalej będzie. Kiedyś tłumaczyli się małymi zarobkami, teraz już nie wypada, mam jednego w rodzinie.
endrju
Musi być niezłym *** skoro go podkablowali. Marszałkissimus był fajnym dyrektorem i żadem podwładny go nie podkablował za koperty. Przełożeni bądxcie wobec podwładnych mili.
łania
ty *** *** naogladaleś sie popagandowej i pleciesz
Lecho
wybaczcie, że bez nazwisk, ale przed laty był chirurg, który bez walnięcia z rana sety, nie wykonałby zabiegu… po prostu trzęsły się ręce… nadmieniam, że bardzo dobry fachowiec… ci, co znali, wiedzą o kim piszę
jerzy
Miałem kiedyś brygadzistę, którego nazywali ,,Trzęsiony”, bo jeśli z rana nie walnął sety to się cały trząsł, nerwus. Po zabiegu stawał się innym człowiekiem – pomocny, uprzejmy, wyrozumiały – był dla nas jak ojciec. Wszyscy go szanowali – kierownictwo i podwładni. Na pogrzebie było pół fabryki.
ja
A czym dotarł do pracy ?? Pewnie piechotą lub autobusem…
Chciałbym by moje posty były widoczne
Pewnie, bo przecież nie ma taksówek ani ubera. Na 100% prowadził..
jerzy
No to *** dla awansu narobił w swoje gniazdo. A było można inaczej załatwić temat, choćby podanie z prośbą o rozwiązanie umowy o pracę.
Kibic z dala
No to teraz rzeżnicy będą mieć wolną rękę Zamiast leczyć od razu żądają zgody na amputację chorej kończyny Przerabialem to na własnej skórze a raczej stopie Gdyby nie ten doktor nie miał bym obu stóp. Głupio to wyszło -szkoda
jj
Nowy Dyrektor to i nowe obyczaje….
Frederyk
Niech se pije w gabinecie co to za problem ,co innego jakby oferował, może miał.jakis stres to że dziabnol kielonka
Ciekawe co mu zrobią ?
jakby nie planował przeprowadzenia zabiegu chirurgicznego, tylko spał w dyżurce, to już by nie zadzwonili…
a lekarzowi na dyżurze, nawet jak śpi nawalony, kasa za dyżur leci
Tak zawsze było i tak dalej będzie. Kiedyś tłumaczyli się małymi zarobkami, teraz już nie wypada, mam jednego w rodzinie.
Musi być niezłym *** skoro go podkablowali. Marszałkissimus był fajnym dyrektorem i żadem podwładny go nie podkablował za koperty. Przełożeni bądxcie wobec podwładnych mili.
ty *** *** naogladaleś sie popagandowej i pleciesz
wybaczcie, że bez nazwisk, ale przed laty był chirurg, który bez walnięcia z rana sety, nie wykonałby zabiegu… po prostu trzęsły się ręce… nadmieniam, że bardzo dobry fachowiec… ci, co znali, wiedzą o kim piszę
Miałem kiedyś brygadzistę, którego nazywali ,,Trzęsiony”, bo jeśli z rana nie walnął sety to się cały trząsł, nerwus. Po zabiegu stawał się innym człowiekiem – pomocny, uprzejmy, wyrozumiały – był dla nas jak ojciec. Wszyscy go szanowali – kierownictwo i podwładni. Na pogrzebie było pół fabryki.
A czym dotarł do pracy ?? Pewnie piechotą lub autobusem…
Pewnie, bo przecież nie ma taksówek ani ubera. Na 100% prowadził..
No to *** dla awansu narobił w swoje gniazdo. A było można inaczej załatwić temat, choćby podanie z prośbą o rozwiązanie umowy o pracę.
No to teraz rzeżnicy będą mieć wolną rękę Zamiast leczyć od razu żądają zgody na amputację chorej kończyny Przerabialem to na własnej skórze a raczej stopie Gdyby nie ten doktor nie miał bym obu stóp. Głupio to wyszło -szkoda
Nowy Dyrektor to i nowe obyczaje….
Niech se pije w gabinecie co to za problem ,co innego jakby oferował, może miał.jakis stres to że dziabnol kielonka
Wstyd i żenada