Policjanci przez dziurkę od klucza rozpoznali poszukiwanego. Mężczyzna próbował schować się na balkonie
16:36 02-12-2020
Puławscy policjanci od pewnego czasu poszukiwali 33-letniego mieszkańca Puław. Mężczyzna początkowo ukrywał się w okolicznych lasach, a gdy zrobiło się zimno, postanowił przenieść się do mieszkania rodziny.
Informację o tym, gdzie pojawił się poszukiwany, bardzo szybko uzyskali policjanci, patrolowiec i dzielnicowy. Zapukali więc do drzwi 33-latka, ale mężczyzna udawał, że go w środku nie ma, jednocześnie bacznie obserwując drzwi.
Mundurowi przez dziurę w zamku rozpoznali poszukiwanego 33-latka i ostrzegli go, że jeśli dobrowolnie nie otworzy drzwi, zostaną one otwarte siłowo. Poszukiwany próbował jeszcze schować się na balkonie, ale tam wypatrzył go dzielnicowy.
W końcu puławianin otworzył drzwi i oddał się w ręce funkcjonariuszy. Mężczyzna trafił za kratki, gdzie spędzi najbliższy rok za kradzież z włamaniem, której dopuścił się w przeszłości.
(fot. pixabay.com)
Ale żeby tak do więzienia człowieka zamykać. Co ma to dać? Dlaczego nie nałożyć 5, 6, 7 zakazu kradzieży? Dlaczego wykonania kary nie zawiesić na okres próby?
Ładnie to tak podglądać ?
Wstrętni podglądacze ! Powinien włożyć w dziurkę klucz 🙂
Teraz inni będą go oglądać przez dziurkę w drzwiach.