Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Pół roku prac na Placu Litewskim. Inwestycja na półmetku

Prace przy przebudowie Placu Litewskiego są już na półmetku. Minęło właśnie sześć miesięcy od rozpoczęcia inwestycji.

W tym tygodniu, na terenie przebudowy Placu Litewskiego doszło do kolejnego ciekawego dla historii Lublina odkrycia. Po usunięciu nawierzchni pod placem przed dawnym „pedetem” odsłonięto fundamenty dawnego budynku hotelu „Victoria”. Budynek wzniesiony w drugiej połowie XIX wieku według projektu Antoniego Bokszańskiego należał do najbardziej eleganckich w ówczesnym Lublinie. Gościł tu Józef Piłsudski, a w listopadzie 1918 roku z balkonu hotelu wychodzącego na Krakowskie Przedmieście ogłoszono manifest o utworzeniu Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej. W czasie niemieckiego bombardowania we wrześniu 1939 roku budynek został bardzo poważnie uszkodzony i zniszczony w czasie walk o Lublin w lipcu 1944 roku. Po II wojnie został rozebrany.

W sąsiedztwie hotelu Europa gotowa jest już betonowa niecka fontanny, która będzie miała spiralny kształt. Obok znajduje się wykop z betonową wylewką, w której umieszczone będzie tzw. okno czasu, w którym znajdzie się ekspozycja odkryć archeologicznych dokonanych w czasie przebudowy Placu Litewskiego.

Wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia, na terenie objętym przebudową do skrzyżowania z ul. Kołłątaja i 3 Maja, trwa układanie nawierzchni z granitowych płyt, a w pobliżu ulicy 3 Maja powstaje nowy szalet publiczny. Będzie on niemal w całości znajdować się pod ziemią. Na powierzchni Placu Litewskiego będą jedynie wejścia, w tym jedno do windy dla niepełnosprawnych.

Kończą się prace przy fontannie w centralnej części Placu. Trwa okładanie głównego zbiornika kamiennymi płytami.

W teren objęty pracami włączono plac im. o. Mieczysława A. Krąpca wokół pałacu Lubelskiego Towarzystwa Naukowego. Przeprowadzono tam wstępne prace ziemne i usunięto krzewy, które rosły od strony ul. Radziwiłłowskiej i Staszica.

2016-09-30 07:02:48
(fot. UM Lublin)

12 komentarzy

  1. Jak na razie to jeden wielki bajzel.

  2. potrzebne to jak dziura w płocie

  3. nie mają na co pieniędzy wydawać

    • Śmieszny jesteś.Uważasz że pieniądze wyrzucone w błoto?Śmiem twierdzić że kiedy skończą to będziesz jednym z pierwszych biegnących z jęzorem na wierzchu oglądać.

  4. Ręce opadają. Ratusz nic nie robi, żadnych modernizacji, remontów, ani nowych inwestycji – „Źle! Nic się nie dzieje! Pieniędzy im szkoda! Wiocha!”. Ratusz działa i odnawia oblicze miasta – „Na co to komu?! Komu to potrzebne?! Czemu tak drogo?!”. Sam już nie wiem, czy niektórzy cebulowi malkontenci są opłacani przez sponsorów, czy może te chłopki roztropki uważają się za inteligencję i produkują kretyńskie komentarze pod każdym artykułem. Byle być na NIE.

    • Myślę, że obie opcje które napisałeś po trochu ale masz racje moc cebuli jest wielka.

    • Wiesław Kaszanka - Z-ca z-cy Derektora miasta Łyncna

      Nie ma większych cebulaków nad tych pokroju pawia. Utożsamiać dwie różne grupy maruderów z jedną, tą samą…. No, to jest dopiero szczyt głupoty! Też pewnie uważasz się za światłą inteligencję, która cebulaków musi tępić w komentarzach, bo przecież jesteś ostatnią myślącą jednostką na tym świecie 😉 może napiszę Ci prostszym językiem – są jedni, którym ciągle będzie mało inwestycji. Są drudzy, dla których jakiekolwiek inwestycje są wywalaniem w błoto publicznych pieniędzy. Są też i tacy, co stwierdzą że jedni i drudzy to ta sama grupa, tylko po to, aby wytknąć im cebulactwo w komentarzu i tym samym poczuć się światłym, postępowym i inteligentnym człowiekiem – ostatnim „mundrym” na tym świecie. A cebula niech ginie!

  5. Ile jeszcze zostało do odkrycia jakby tak przekopać ładnie tego nikt nie wie 😀

  6. Po co nam reprezentatywne centrum miasta, wszak projekty kolejnych pomników już leza na biurku prezesa, cieszmy i sie radujmy 🙂

Z kraju