Poniedziałek, 16 czerwca 202516/06/2025
690 680 960
690 680 960

Podejrzanie zachowywał się na sklepowym parkingu w Lublinie. W aucie miał nielegalne papierosy

Policjanci z Lublina zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który w swoim samochodzie przewoził ponad 1100 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Gdyby towar trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby blisko 35 tysięcy złotych.

Do ujawnienia kontrabandy doszło wczoraj na terenie Lublina. Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji prowadzili działania operacyjne, patrolując miasto. Podczas obserwacji parkingu przed jednym z supermarketów ich uwagę zwrócił kierowca opla, który zachowywał się w sposób wzbudzający podejrzenia. Policjanci postanowili przeprowadzić kontrolę pojazdu.

W trakcie czynności ujawniono, że 34-latek przewozi w samochodzie ponad 1100 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Wstępne szacunki wskazują, że wartość uszczuplenia należności podatkowych z tytułu niezapłaconych akcyz i podatku VAT wyniosłaby blisko 35 tysięcy złotych.

Mężczyzna został zatrzymany. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, posiadanie oraz próba wprowadzenia do obrotu wyrobów tytoniowych bez wymaganych oznaczeń akcyzowych stanowi przestępstwo skarbowe. Grozi za nie kara do 3 lat pozbawienia wolności, grzywna oraz przepadek nielegalnego towaru.

Policjanci przypominają, że handel nielegalnymi papierosami to nie tylko przestępstwo, ale także zagrożenie dla legalnego obrotu gospodarczego i budżetu państwa. Funkcjonariusze zapowiadają kontynuację działań wymierzonych w proceder przemytu i nielegalnego handlu wyrobami akcyzowymi.

5 komentarzy

  1. chenio z hrubieszowa
    Ocena: 1

    pierdzielenie o szopanie,akurat rozpoznali faceta po tym bo sie zachowywal inaczej niz wszyscy,mieli na niego oko juz wc zesniej i sie tylko czaili na parkingu,

  2. Ocena: 1

    bajki dla naiwnych… przy tych ilościach czasem trzeba kogoś złapać i obie strony zadowolone – policja i przemytnicy

  3. Ocena: 0

    Po cywilnemu jak by siedzieli na parkingu i chodzili po targu pod zamkiem to napewno nie 1 by zaproponował. A wiadomo ze nikt przy sobie dużo nie weźmie tylko ma w samochodzie

  4. Ocena: 0

    Taaaa a pod Novą w Lublinie policjanci mają klapki na oczach, nic nie widzą 🤣🤣🤣

  5. Ocena: 0

    Handel tym co nielegalne przy byłym dworcu głównym PKS trwa ….. chyba jeszcze od przedwojny.
    Wiedziała o tym sanacyjna policja, potem granatowi w czasie wojny, po wojnie milicja, a dziś znowu policja. Po co o tym pisać skoro to normalka i codzienność. To taki swoisty polski folklor . Nie tylko lubelski 🙂 Im więcej gości ze wschodu tym więcej ciekawostek bez banderoli. I ….. mogą im skoczyć !
    Na co to każde dziecko wie – oprócz policji oczywiście.

Dodaj komentarz

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia