Podczas prac polowych natknął się na pocisk artyleryjski. Niebezpiecznych przedmiotów było więcej (zdjęcia)
12:08 06-05-2021 | Autor: redakcja
W środę po godzinie 9 na polu uprawnym w Marysinie w powiecie świdnickim, podczas prowadzonych prac polowych, mężczyzna zauważył przedmiot przypominający pocisk. Od razu powiadomił funkcjonariuszy policji.
Na miejscu mundurowi potwierdzili, że znalezisko to pocisk artyleryjski kaliber 150 mm pochodzący z okresu I wojny światowej. Mundurowi zabezpieczyli niebezpieczne znalezisko do czasu przybycia wyspecjalizowanej grupy sapersko-minerskiej, która zabezpieczyła pocisk oraz sprawdziła czy w rejonie nie ma innych podobnych przedmiotów. Podczas sprawdzania odnaleźli jeden pocisk kaliber 105 mm, dwa pociski kaliber 76 mm oraz zapalnik.
Pamiętajmy, że w przypadku znalezienia niewybuchu należy natychmiast powiadomić o tym fakcie policję. Nie należy go dotykać, czy też przenosić w inne miejsce. Ważne jest również to, aby do czasu przybycia właściwych służb, zabezpieczyć miejsce znaleziska i nie dopuścić, by inne osoby nieświadome zagrożenia naraziły się na niebezpieczeństwo.
(fot. Policja Świdnik)
Zapewne efekty wcześniejszego głęboszowania.
ziemia wypluwa z siebie wszystko co najgorsze … to kwestia czasu
analizując wpisy na tym serwisie zachodzę w głowę dlaczego za każdym razem kiedy, ktoś odnajdzie coś związanego z „bronią”
jest pisane, że jest to niebezpieczne??
ani razu nie spotkałem się (przynajmniej nie przypominam sobie) z wpisem, który mówiłby o tym, że samochody, rowery, hulajnogi są niebezpieczne… chyba nie znajdę wśród czytelników nikogo niemądrego, kto zaprzeczy tezie, że te urządzenia niosą za sobą ogromne niebezpieczeństwo, które co dzień zbiera krwawe żniwo w postaci zabitych i rannych.
„Obywatel”… Ty tak serio?
rowery i hulajnogi niosą ze sobą ogromne niebezpieczeństwo, zbierające krwawe żniwo w postaci zabitych i rannych! zlikwidować!
Mógł sobie zabrać miał by na czym kosę klepać