Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Pociągi na lotnisko mają w końcu spełniać swoje zadanie. Zmieni się rozkład jazdy

Rozkład jazdy szynobusów kursujących do Portu Lotniczego Lublin ma zostać w końcu dostosowany do godzin przylotów i odlotów samolotów. Dzięki temu w końcu pociągi mają wozić pasażerów a nie tylko powietrze.

Pomimo tego, że lubelskie lotnisko jest jednym z nielicznych w Polsce, gdzie prosto z pociągu można wejść do terminala, to pasażerowie praktycznie wcale nie korzystają z usług kolei. Jest to związane z rozkładem jazdy, który nijak się ma do godzin przylotów i odlotów. Pociągi przyjeżdżają w godzinach kiedy samolot już odlatuje, bądź też kilka godzin przed rozpoczęciem odprawy pasażerskiej. Próby dostosowania rozkładu jazdy najczęściej nic nie dawały, gdyż tego typu zmiany możliwe są tylko dwa razy w roku i muszą być planowane z dużym wyprzedzeniem. Gdy zmieniano rozkład jazdy szynobusów, potrafił zmienić się już rozkład lotów i pociągi znów jeździły puste.

Niebawem jednak mają nadejść zmiany. Jak zapowiada lotnisko, od 11 czerwca po wprowadzeniu letniego rozkładu jazdy na kolei, pasażerowie nie powinni już narzekać na godziny kursowania szynobusów. Rozkład jazdy pociągów będzie dostosowany do wszystkich wylotów linii wizzair.com, poniedziałkowego wylotu linii LOT Polish Airlines do Tel Awiwu oraz wybranych rejsów Ryanair i bmi regional.

Zgodnie z nowym rozkładem jazdy, szynobus będzie wyjeżdżał z Lublina w godzinach: 4:52, 11:05 i 16:05. Pierwszy kurs ma zapewnić dojazd na rejsy: Londyn Luton i Tel Awiw. Z drugiego mają korzystać pasażerowie następujących połączeń: Dublin, Eindhoven, Kijów, Londyn-Stansted, Monachium, Sandefjord-Torp oraz Sztokholm-Skavsta. Ostatni kurs szynobusu, zapewnić ma dowozić pasażerów na rejsy: Doncaster/Sheffield, Tel Awiw, Liverpool, Londyn Luton oraz Monachium. W drogę powrotną szynobus będzie wyjeżdżał o godzinach 6:34, 12:46 i 18:05. W tym przypadku może zapewnić powrót pasażerom przylatujących z portów lotniczych: Londyn Luton, Monachium, Londyn-Stansted, Sandefjord-Torp, Sztokholm-Skavsta oraz Eindhoven.

(fot. lublin112)
2017-05-28 12:26:35

11 komentarzy

  1. Herbalife- to pranie mózgu! i niszczy wątrobe

    to jak wozily powietrze do tej pory, to kto za to odpowiada?

  2. No genialne po prostu! Jak oni na to wpadli, żeby zgrać rozkłady? :P:P:P

  3. I tak dalej będą wozić powietrze…

  4. Pod loty do tel awiwu nawet szynobus się dostosuje. To jest siła. Wcześniej nijak się nie dało..

    • Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej

      Bo „naszym” trza, agentka towarzyska, po palcu i bez masła w „de” włazić, żeby łaskawie zechcieli przylatywać do Miasta Inspiracji (d.Lublin), a nie do Warszawy, a potem z honorową asystą policji eskortować ich autokarami na Majdanek.
      Tymczasem jak se przylecą do Świdnika, a załapią się na szynobus do Miasta Inspiracji to chroniąca ich przed miłością Narodu policyjna asysta będzie taniej kosztować polskiego podatnika.

  5. Brawo wkoncu ktos cos z tym zrobil. Bo ten obecny rozklad to totalne dno i porazka

  6. geniusze, haha

  7. za to ktoś powinien beknąć ,czy trzeba być naprawdę inteligentnym by na to w końcu wpaść ?? jeżeli osoby odpowiedzialne w PKP dalej pracują to nie dziwie się ,że firma ta tak doskonale prosperuje

  8. Tuska wina.

  9. Pan Cieć z alei lubartowskich w Mieście Inspiracji k/Świdnika

    Gdyby taka PKP inter, czy nie inter z psity, była własnością prywatną, to mogłaby bardziej elastycznie działać, a tymczasem jest, jak wspomniano w artykule – zmiana raz na pół roku.

Z kraju