Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Po zakończeniu manewru cofania ciężarówką zauważył leżącego mężczyznę na jezdni. Nie udało się go uratować (wideo, zdjęcia)

Puławscy policjanci przekazali więcej informacji dotyczących wczorajszego, tragicznego zdarzenia drogowego w Końskowoli. Kierowca ciężarówki wykonując manewr cofania najechał na mężczyznę stojącego w zatoczce autobusowej. W wyniku odniesionych obrażeń 69-latek poniósł śmierć na miejscu.

Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 15 w Końskowoli w powiecie puławskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu mężczyzny przez pojazd ciężarowy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalili policjanci, 62-latek kierujący ciężarowym mercedesem zatrzymał się na zatoczce autobusowej i rozpoczął manewru cofania. Prawdopodobnie nie zauważył pieszego, który miał znajdować się na jezdni w zatoczce autobusowej i go potrącił. Po zakończeniu manewru cofania zauważył przed pojazdem leżącego mężczyznę na jezdni.

Pierwsi świadkowie zdarzenia natychmiast podjęli reanimację, jednak na skutek poniesionych obrażeń mężczyzna zmarł na miejscu. Przybyli na miejsce ratownicy potwierdzili zgon. Kierowca ciężarówki był trzeźwy, mężczyzna posiadał wszystkie wymagane dokumenty. Policjanci ustalili, że ofiarą wypadku jest 69-letni mieszkaniec powiatu puławskiego.

Czynności na miejscu wypadku policjanci wykonywali pod nadzorem prokuratora. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.

Po zakończeniu manewru cofania ciężarówką zauważył leżącego mężczyznę na jezdni. Nie udało się go uratować (wideo, zdjęcia)

Po zakończeniu manewru cofania ciężarówką zauważył leżącego mężczyznę na jezdni. Nie udało się go uratować (wideo, zdjęcia)

Po zakończeniu manewru cofania ciężarówką zauważył leżącego mężczyznę na jezdni. Nie udało się go uratować (wideo, zdjęcia)

(fot. wideo Policja Puławy)

31 komentarzy

  1. Należałoby się zastanowić, dlaczego pieszy stał na jezdni… Kierowca miał ograniczone pole widzenia, mógł go po prostu nie widzieć.

    • Pieszego tam nie powinno być i to jest fakt. Nawet jeśli był niesłyszący, co podnoszono w komentarzach wczoraj, to jednak widział, a ciężarówkę ciężko przegapić.
      Trzeba się jednak zastanowić, czy pojazdy, w których kierowca nie może obserwować otoczenia, nie powinny mieć montowanych kamer w martwych punktach… Są przecież zestawy przenośnych kamer, które montują sobie kierowcy na tyłach przyczep kempingowych, by widzieć co się za nimi dzieje. Świetnie by się to sprawdziło na tyle naczepy w takim przypadku!

      • 1. Pojazdu ciężarowego w zatoce autobusowej też być nie powinno, ale nic jeszcze z tego nie wynika.
        2. Gdyby za ciężarówką stał zaparkowany samochód – to kierujący ciężarówką mógłby go staranować, bo też w zatoce autobusowej nie powinno być parkujących pojazdów?

        • Tyle zrozumiałeś? To może pora przymknąć japę, jak nie ogarniasz?

          • Wpisu sprzecznego wewnętrznie nie da zrozumieć.
            Autor w jednym wpisie obwinia pieszego, a dalej pisze, że ciężarówka powinna mieć kamerę cofania.

            • Bo wina może leżeć tylko po jednej stronie? I jak spotkają się dwie osoby, które robią coś źle, to występuje paradoks?

  2. Pierdoły w wieku powyżej 60 lat w ogóle nie powinny prowadzić pojazdów ciężarowych , nadają się co najwyżej do rozwożenia bułek po sklepach i to tylko małymi busami.

    • Ty „mietek” se uważaj, zbliżają się wybory, jeszcze cię za jakiego (P)osła wybiorą.

    • … mundurowe 45 lat i na emeryturkę bo już wypalony zawodowo , a szofer do 65 ma wozić dzieci do szkoły czy towary , a często nawet umierają za kólkiem

      • Najpierw popracuj jako mundurowy a później się wypowiadaj. Niektórym się wydaje że policja tylko siedzi za biurkiem i nic nie robi, a straż pożarna sama wznieca pożary żeby je gasić. Ogarnij się człowieku i popytaj z czym maja do czynienia jedni i drudzy i dlaczego mogą być wypaleni zawodowo.

        • Mogą jak każdy inny, ale wiedząc gdzie zamierzają pracować powinni wiedzieć czy się nadają do tego i nie mówić, że są zaraz wypaleni, budowlaniec też ma prawo po kilku latach stania na deszczu i mrozie w pracy czuć się wypalony i zmęczony czyż nie?
          I nie oszukujmy się trupów nikt nie ogląda i nie wyciąga codziennie pracując w SP czy policji.

  3. Mandat wlepić zdechlakowi. Teraz niewinny kierowca będzie miał kłopoty bo dziadyga stał nie na chodniku ale na części jezdni.

    • „Art. 23. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
      3) przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności:
      a) sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia,
      b) upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda; w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby.”

    • Mandat za przebywanie na jezdni, czy w zatoce autobusowej dla pieszego być może się pieszemu należy.
      Natomiast za nieprawidłowe cofanie i spowodowanie wypadku śmiertelnego winny jest cofający pojazdem.

      • Dlaczego nikt nie moderuje sekcji komentarzy i dopuszcza takie pierdy jak powyżej?

        • Z którym pierdem się nie zgadzasz?
          Czego w art. 23 nie zrozumiałeś?

          • „Z którym pierdem się nie zgadzasz?”
            Jak jest franio w polu autora, to śmiało możesz zaliczyć taki komentarz do sekcji pierdów, nawet bez czytania.

    • Być może mandat się pieszemu należy. Tylko wskaż mi paragraf od konkretnego wykroczenia.

  4. Rozjechał niewinnego człowieka do paki ślepaka.

  5. Franiu skoro kierowca zaczął manewr cofania to pomyśl troszkę. Podjechał i zaczął cofać to może pieszy wlazł na tył ciężarówki a wtedy nie możliwe aby go zobaczył. Skoro w momencie podjeżdżania pieszego tam nie było to z księżyca spadł

    • 1. Skąd wiesz jak było? Tzn. co było najpierw?
      2. W którym momencie cofania zapis „przy cofaniu ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu” przestaje obowiązywać. Tzn, jeżeli cofam, i za mną się coś/ktoś pojawi, to czy obowiązek ustąpienia inny pierwszeństwa przy cofaniu znika?
      3. Czy to, że innego uczestnika ruchu nie widzimy, zwalnia nas z zasad pierwszeństwa w ruchu?
      4. Czy po wypadku na przejeździe kolejowym kierowca też by się tłumaczył, że w momencie wjeżdżania na przejazd pociągu jeszcze nie było widać?

  6. Było to tak: Kierowca ciężarówki cofał w zatoczce. W międzyczasie jakiś stary dziad wszedł na ulicę za ciężarówkę. Nie chciał chyba z niej nic zawinąć. Chciał pewnie przejść na drugą stronę ulicy, ale nie zdołał tego zrobić, bo jechały ulica samochody. Kierowca nawet jakby poszedł zobaczyć, czy nic nie ma za samochodem to nic by nie dało, bo dziad wlazł za ciężarówkę chwilę wcześniej. Dziad zamiast odejść jak ciężarówkę cofa to przewrócił się na ulicy.

  7. Zatoka autobusowa jest jak nazwa wskazuje dla autobusów. Co jeden z drugim tam robili? I jeszcze taki finał tragiczny. Ale co tam nie można?

    • Sklep budowlany jest tylko dla budowlańców?

      • Akurat zatoczka autobusowa jest wyłącznie dla komunikacji zbiorowej. Nawet jak się na chwilę na pustej zatrzymasz, żeby wysadzić pasażera na autobus, to popełniasz wykroczenie.

      • 1. Głupie porównanie. Sklepy są ogólnodostępne. Zaś to, kto może korzystać z zatok przystankowych regulują przepisy.
        2. Ale nawet, gdyby spojrzeć na to tak jak Ty zasugerowałeś, to też nie masz racji. Gdy idę do marketu kupić łopatę, żarówkę to znaczy, że jednak jestem amatorem budowlańcem od robót ziemnych, albo elektrycznych. Tak więc jest to sklep dla budowlańców.

    • Przepisy zabraniają zatrzymywania się pojazdem nieuprawnionym w zatoce autobusowej. Natomiast przepisy nie zabraniają np. przechodzenia przez jezdnię w miejscu, gdzie występuje zatoka.
      Istniej co prawda przepis zobowiązujący do przechodzenie przez jezdnię możliwie najkrótszą droga, ale zatoka autobusowa nie jest częścią jezdni, więc ten przepis zastosowania tutaj nie ma.

  8. Skoro cofał to czemu ciało jest przed samochodem?

  9. Polecam kanał na YT. Tam cofają i nie tylko na chodnikach. Doskonały obraz polskiej ignorancji jeśli chodzi o przepisy ruchu drogowego!

Z kraju