Pijany listonosz na rowerze. Zgubił ponad 23 tysiące złotych
12:55 10-02-2015
Wszystko wydarzyło się wczoraj w Białej Podlaskiej.
Pracownik jednego z urzędów pocztowych jak zawsze przyszedł rano do pracy. Pobrał przydzielone do jego rejonu przesyłki listowe oraz sporą ilość gotówki, która była przeznaczona na wypłaty rent i emerytur.
Później podpisał wymagane dokumenty i ruszył do dalszej pracy. Minęło kilka godzin, gdy na pocztę zadzwonił jeden z mieszkańców, zbulwersowany tym, że listonosz pracuje w stanie upojenia alkoholowego. Miał on znajdować w takim stanie, że ciężko było mu się wysławiać a także utrzymać się na nogach.
W poszukiwania pijanego kolegi ruszyli natychmiast pracownicy poczty. Po niedługim czasie odnaleźli go i przywieźli do zakładu pracy. W trakcie rozliczania 59-latka stwierdzili, że brakuje u niego ponad 23 tysiące złotych pobranych rano na wypłaty świadczeń.
Na pytanie gdzie jest gotówka, mężczyzna stwierdził, że jadąc rowerem stracił równowagę i się przewrócił. Wtedy musiał zgubić pieniądze. Wskazał nawet ulicę, gdzie miało do tego dojść.
Wezwani na pocztę funkcjonariusze policji przebadali listonosza alkomatem. Okazało się, że ma on ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu gdzie trzeźwieje. Jak dojdzie do siebie zostanie przesłuchany.
Odpowie za przywłaszczenie gotówki.
2015-02-10 12:37:49
(fot. lublin112.pl)
gratuluję.
Kto w tych czasach wozi na rowerze 23 tysiące? Chyba idiota
Przece pisze PRACOWNIK POCZTY ale jaja polsza kraj alkocholików.
Myślę, że nie ma co go po sądach ciągać, ani za nic pociągać – wystarczy że spłaci w ratach to co zgubił.
Nawet z pracy go nie wyrzucajcie bo nic nie odda..
Nie wyrzucą swojego – bo gdyby nie to, to za byle co dawno by poleciał
Alkoholików i analfabetów takich jak Ty….
kto w tych czasach nie ma konta w banku tylko żeby listonosz przynosił emeryturę do domu
Ja nie mam 🙂
Miliony emerytów którzy tylko czekają żeby gotówkę dobyć ze skarpety i przekazać „wnuczkowi”…
wnuk, Ojciec Tadeusz R. ?
Kurde , że ja go nie spotkałem 🙁
Mój listonosz ma podobnie, ale to chyba nie ten, bo mój jeździ samochodem.
Szkoda człowieka bo gdyby nie było przez tyle lat przymykania oczu na takie rzeczy, to nic by się nie stało.
Wszystko wydarzyło się wczoraj w Białej Podlaskie… a na zdjeciu Szkola Podstawowa Nr 33 w Lublinie przy ulicy Pogodnej.
Ciulu to zdjęcie tytułowe. Ogarnij się, bo się tylko ośmieszasz
jakie przywłaszczenie przecież oświadczył, że zgubił 😀
Co miesiąc noszą pieniądze dla emerytów i rencistów w te same dni . Wiec nie ma sie co dziwić, ludzi zabijają za 100 zł a co dopiero za taką sumę . I jak to z dziadkami, pamietam jak u mojej babci na wsi było zawsze jak listonosz emeryturę przyniósł to dawała mu 5 zł i częstowała nalewką. Więc Ktoś wykrzystał sytuacje a jak jest ufny to wystarczy że sie troche napił i nie zastanawiał.