Pastwił się nad kompanem, aż ten przestał oddychać. Pobił do nieprzytomności również świadka
15:50 09-08-2017
Trwa policyjno – prokuratorskie śledztwo w sprawie zdarzeń, do jakich doszło w poniedziałek w jednym z domów na terenie Krasnegostawu. Jak już informowaliśmy, ujawniono tam zwłoki 47-letniego mężczyzny. Ofiara miała rany na całym ciele. W mieszkaniu znajdował się również pobity 70-latek.
Policjanci ustalili, że w sprawę zamieszane mogą być dwie osoby: 39-letnia mieszkanka gminy Dorohusk oraz jej konkubent. Niebawem kobieta została zatrzymana, mężczyzny nie trzeba było szukać, gdyż niebawem po wyjściu z mieszkania, gdzie doszło do zbrodni, trafił do aresztu w innej sprawie.
Początkowo podejrzewano, iż pomiędzy mężczyznami doszło do bójki, w wyniku której 47-latek zmarł. Po przesłuchaniu zatrzymanych, prokurator zdecydował się na postawienie 33-latkowi zarzutu zabójstwa. Mężczyzna bowiem zaatakował swojego kompana od kieliszka działając z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia.
– Bił on swoją ofiarę po całym ciele, jak też uderzał różnymi przedmiotami. Pobił również 70-letniego właściciela domu, w którym doszło do zdarzenia. Tu na szczęście skończyło się na opatrzeniu skaleczeń i zadrapań – wyjaśnia podkom. Piotr Wasilewski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Dzisiaj do Sądu trafił wniosek o areszt dla 33-latka. Mężczyzna kolejne miesiące spędzi już za kratkami. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
(fot. policja)
2017-08-09 15:41:22
To to chucherko co na zdjęciu? Niechby wyskoczył do Prawdziwego Mężczyzny, sam by tak skończył.
Za samą facjatę 15 lat
Ale zasraniec. Taki na jeden strzał kulą w ten pusty łeb.
Dól z wapnem czeka !
Nic mu nie grozi. Czy by zabił psa czy człowieka to kara jest śmiesznie symboliczna. Już za kilka lat będzie chodził po ulicy. Zakładamy się?