Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Parczew: Przykuł się łańcuchem do kaloryfera. Chciał zerwać z nałogiem

Parczewscy policjanci pomogli mężczyźnie, który chciał w nietypowy sposób zerwać z nałogiem alkoholowym. 30-latek przykuł się do kaloryfera łańcuchem a klucz wyrzucił przez okno.

Do parczewskiej komendy zadzwonił mężczyzna i informował, że dzień wcześniej sam przywiązał się łańcuchem do grzejnika. Na łańcuch założył metalową kłódką a klucz wyrzucił przez okno. Twierdził, że ma problem z alkoholem i nie chciał już dalej go spożywać.

– Po upływie kilkudziesięciu godzin mężczyzna stwierdził, że jednak sam nie jest w stanie się uwolnić. Przebywanie w niezmiennej pozycji od długiego czasu stało się dla mieszkańca gminy Parczew nie do zniesienia. Mężczyzna zdołał sięgnąć po telefon komórkowy i zadzwonić na policję. Funkcjonariusze, którzy pojechali na ratunek do 30-latka stwierdzili, że ten jednak nie kłamał. Szukanie klucza zajęło im trochę czasu, ale zakończyło się sukcesem – informuje mł. asp. Artur Łopacki z parczewskiej Policji.

Mężczyzna został poinformowany przez mundurowych o placówkach pomocy w leczeniu uzależnień oraz przekazali, żeby spróbował fachowej pomocy.

2016-05-16 11:40:14
(fot. lublin112.pl)

13 komentarzy

  1. Chłopak chce! To jest najważniejsze. Mam nadzieję, że Państwo Polskie pomoże mu i odpowiednio się nim zaopiekuje. Ma jaja chłopak! Pomóżcie mu!

    • A niby dlaczego „pomóżcie mu” – jak pił to do opróżniania kolejnych flaszek nie zapraszał do pomocy Państwa Polskiego i … mnie też. Niech te jaja pokaże bez mojej pomocy.

      • alkoholizm to choroba, ważne , że chce coś z tym zrobic i mam nadzieje, że ktos mu pomoże.

      • Filutek,nie rób z siebie publicznie pośmiewiska.

        Alkoholizm to jest choroba,taka sama jak zapalenie płuc czy też nowotwór.

        Jeśli Ty złamiesz nogę to dlaczego idziesz do lekarza a nie leczysz się sam?

        Najważniejsze, że chce się zmienić na lepsze i dlatego należy mu jak najlepiej pomóc.

  2. Przetrzeżwiał, zaczęło suszyć to zadzwonił po pomoc. Pacjenta należało odstawić na odwyk póki miał ochotę zerwać z nałogiem a nie informować gdzie może uzyskać pomoc. Pewnie już uzupełnia poziom alkoholu, by zacząć „normalnie” funkcjonować.

  3. Trzymaj się chłopie i nie pij!

  4. Obawiam się, że tej strategii do końca nie przemyślał. Pewnie koniec końców wyleczyłby się w ten sposób z nałogu alkoholowego, ale wcześniej pokonałby nałogi jedzenia, picia, oddychania i życia.

  5. w tym nałogu pisania głupot…..

  6. Państwo Polskie samo stwarza pijaków tworząc im wręcz warunki cieplarniane. Darmowe leczenie, zasiłki , renty to sprzyja, że zamiast pracować wola pić bo nie ponoszą żadnych konsekwencji. Lepiej uznać to za chorobę i niech służba zdrowia męczy się z pseldochorymi alkoholikami. Ponad 13 miliardów złotych wydajemy na ich leczenie. Ilu dzieciom moglibyśmy z tych pieniędzy pomoc i zapewnić im leczenie? Ilu ludziom moglibyśmy pomoc by zapewnić opiekę na starosc. To są pieniądze stracone bezpowrotnie.

  7. Mam nadzieje że odpowiednia placówka zajmująca się tym problemem go namierzy, młody facet jeżeli dopuszcza się już takich prób to znaczy że naprawdę mu zależy…
    Pomóżcie mu, prośba do redakcji by zadbała o to by chłopaka skierować do odpowiedniej placówki.

  8. zmień szampon bo nie działa , jak byłeś tak jeseś debilem

    • I odezwał się społeczniak od wideł i gnoju-potomek ROBA-nieroba i leniwej rozwiązłej KOPY!!!.

Z kraju