Oszustwo „na policjanta” w Chełmie. Dwie kobiety straciły 100 tysięcy złotych
08:02 11-09-2024 | Autor: redakcja
Pierwszy przypadek: „Sprawdzenie autentyczności banknotów”
Jedną z ofiar była 74-letnia kobieta, do której zadzwoniła osoba podająca się za funkcjonariuszkę Centralnego Biura Śledczego Policji. Rzekoma policjantka poinformowała seniorkę o działaniach wymierzonych w grupę przestępczą okradającą starsze osoby. Oszustka dowiedziała się, że pokrzywdzona trzyma w domu znaczne oszczędności, i zaproponowała ich „sprawdzenie” w celu zabezpieczenia przed kradzieżą.
Po rozmowie, do seniorki przyszedł mężczyzna podający się za policjanta, któremu na klatce schodowej przekazała swoje pieniądze. Kobieta zorientowała się, że została oszukana dopiero, gdy nikt nie zwrócił jej gotówki, a telefonicznie potwierdziła, że żadna operacja policyjna nie miała miejsca.
Drugi przypadek: „Wyciek danych z banku”
42-letnia mieszkanka Chełma również padła ofiarą oszustwa. Tym razem zadzwonił do niej mężczyzna, podający się za funkcjonariusza lokalnej policji. Oszust przekonywał, że doszło do wycieku danych z banku, przez co istnieje ryzyko wyłudzenia kredytu na jej nazwisko.
Pod jego namową kobieta wykonała przelewy na dwa wskazane konta, aby rzekomo zabezpieczyć swoje oszczędności. Zaniepokoiła się dopiero, gdy oszust zaczął nakłaniać ją do zaciągnięcia kredytu na maksymalną kwotę.
Policja ostrzega
Obie kobiety straciły w sumie 100 tysięcy złotych w wyniku działania przestępców. Policja przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie proszą obywateli o przekazanie pieniędzy, a wszelkie takie prośby są natychmiastowym sygnałem, że mamy do czynienia z oszustwem.
W przypadku otrzymania podejrzanych telefonów, najlepiej natychmiast zakończyć rozmowę i powiadomić służby, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
Jak się chronić?
Aby uniknąć tego rodzaju oszustw, należy zachować szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami podającymi się za przedstawicieli organów ścigania. Policja apeluje o nieprzekazywanie jakichkolwiek danych osobowych ani pieniędzy osobom, które kontaktują się z nami telefonicznie. W sytuacji wątpliwości zawsze należy skontaktować się bezpośrednio z najbliższą jednostką Policji.
Zachowanie czujności oraz natychmiastowa reakcja mogą pomóc uniknąć strat i przyczynić się do szybszego ujęcia sprawców.
Takiego złodziejstwa jak od 13 grudnia to jeszcze nie było.
Fakt, teraz kradną drobne, bo grube piss już przelał jako dofinansowania.
Może wpłaciły na jakąś partię, a teraz wstyd im się zrobiło i udają, że zostały oszukane😉
i teraz są już bezpieczne środki
tym paniom powinni odebrać prawa wyborcze
Nigdy się małpy nie nauczą że policjantom się nie ufa.
Złodzieje czują się bezkarnie wszak głosowali na Tfuska.
kolejne dwie puste pały z bastionu pisdzielców , albo Chełm albo Zamośc