Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Oświadczenie Prezydenta RP Andrzeja Dudy (wideo)

Prezydent Andrzej Duda zabrał głos po ostatnich wydarzeniach w Pałacu Prezydenckim zakończonych zatrzymaniem przez policję Marusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Odniósł się również w oświadczeniu do działań ministra Bartłomieja Sienkiewicza.

– Działania ministra Sienkiewicza były absolutnym narażaniem Konstytucji i prawa. Ta bezprawność została dziś potwierdzona odmową wpisu do KRS. W tym samym czasie toczyła się druga batalia w kwestii zrealizowanego przeze mnie ułaskawienia osób, które realizowały swoje zadania państwowe. Walka z korupcją to jeden z podstawowych elementów budowania nowoczesnego państwa. Żadne władze uczciwego państwa nie mogą dawać przyzwolenia na korupcję. Ci, którzy prowadzą walkę z korupcją powinni być pod szczególną ochroną państwa. Przez te wszystkie lata najważniejszą kwestią dla mnie było to, aby polskie państwo było sprawiedliwe i uczciwe. Korupcja w wielu obszarach naszego życia została wyeliminowana. To sukces naszego państwa, które było reprezentowane przez Mariusza Kamińskiego i jego współpracowników – powiedział Andrzej Duda.

Prezydent dodał, że cały czas stoi na stanowisku, że Mariusz Kamiński i jego współpracownicy zostali ułaskawieni zgodnie z Konstytucją i to ułaskawienie jest w mocy.

– Broniłem mandatów poselskich, instytucji prezydenckiego ułaskawienia opartej na Konstytucji. Wczoraj sytuacja w tym zakresie zmieniła się diametralnie – panowie zostali zatrzymani i są w areszcie. Jestem głęboko wstrząśnięty, że zamknięto w więzieniu ludzi, którzy są krystalicznie uczciwi, którzy zawsze walczyli o wolną Polskę. Są oni w więzieniu, tymczasem szereg ludzi z zarzutami korupcyjnymi chodzą na wolności – mówił prezydent.

– Nie spocznę w walce o uczciwe i sprawiedliwe państwo polskie. Nie spocznę póki Mariusz Kamiński i jego współpracownicy nie będą na wolności. Nie przestraszę się. Będę działał w sposób legalny, zgodny z Konstytucją i prawem – jak do tej pory. Jako ten, który został wybrany przez 10,5 mln Polaków, apeluję o spokój. Wolno się w Polsce gromadzić i uczestniczyć w manifestacjach, ale proszę, by były to manifestacje godne i spokojne. Sprawiedliwość, uczciwość i wolna Polska muszą zwyciężyć. O to walczyli nasi przodkowie i taki jest nasz obowiązek, by taką Polskę budować – dodał prezydent.

123 komentarze

  1. Polacy 11 stycznia pod Sejm

  2. Czego te pisowski głąby niedosyrzegają tego , że wszystko dzieję się wgodnie z prawem .
    Czy Wy cisi oj sory pisi tego nierozumiecię ?
    P.s . Pokłosie 8mu lat tvp .
    Pozdrawiam serdecznie. Dobranoc.

  3. Niedostrzegają*

  4. Komentarze świadczą, jak bardzo najpierw Pis a teraz PO dzieła kraj…obywateli. oni mają obywateli w głębokim poważaniu zarówno jedna jak i druga strona, a ludzie skaczą sobie do gardelz liczy się tylko kasa, stołki i wpływy da swoich. Może trzeba trzęsienia ziemi z zza wschodniej granicy, żeby Polacy coś zrozumieli.

  5. Co o konstytucji i prawie może mówić typ, który nie widzi różnicy między uniewinnieniem a ułaskawieniem. Ułaskawić może osoby prawomocnie skazane, a z tego co każdy wie takiego wyroku nie było. Dał ciała kilka lat temu i nie chce się przyznać do błędu, w którym dalej się utrzymuje. Po za tym prezydent powinien być apartyjny a nie na pierdnięcie podległego podstarzałego dziada.

  6. Oby III wojna światowa jak najszybciej.

  7. Mariusz Kamiński jako szef CBA – w ocenie sądu – „przekroczył przyznane mu uprawnienia i nie dopełnił ciążących na nim obowiązków”. Kierował bowiem grupą – w postaci funkcjonariuszy CBA – która popełniła czyn zabroniony, pomimo braku podstaw prawnych do przeprowadzenia części czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych w celu uzyskania i utrwalenia przestępstwa.
    Chodzi zaś o to, że w ramach tzw. afery gruntowej Kamiński uznał, że trzeba dowieść korupcji w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. I aby jej dowieść, postanowiono m.in. podrobić dokumenty oraz nagrać rozmowy pomiędzy działającym pod przykryciem funkcjonariuszem CBA a wystawionym na próbę mężczyzną, prowadzone w hotelowych pokojach.
    Sąd jasno wskazał: nie było podstawy prawnej do wyprodukowania fałszywych dokumentów. Nie wolno było też utrwalić rozmów z figurantem bez wymaganej przez obowiązującą wówczas ustawę o CBA zgody prokuratora generalnego i sądu.
    Analogiczne przestępstwo, w ocenie Sądu Okręgowego w Warszawie, popełnił Maciej Wąsik. Z tym drobnym zastrzeżeniem, że wykonywał on polecenie swojego przełożonego. Jednocześnie jednak, w świetle art. 71 ust. 2 ustawy o CBA, miał obowiązek odmówić wykonania polecenia, gdyż jego wykonanie łączyłoby się z popełnieniem przestępstwa.

Dodaj komentarz

Z kraju