Opryskiwacz przygniótł 3-latka. Dziecko trafiło do szpitala
16:36 31-07-2018

Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości na terenie gminy Żyrzyn. Policjanci otrzymali zgłoszenie o nieszczęśliwym wypadku, w którym ucierpiało 3-letnie dziecko.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że rodzice trzyletniego chłopca byli w domu, a dziecka na podwórku pilnowała babcia. Gdy kobieta zajęła się podlewaniem warzyw, maluch bawiąc się z kotem wszedł pod opryskiwacz ciągnikowy ustawiony na pustakach. W pewnym momencie opryskiwacz przewrócił się przygniatając dziecko.
Płacz dziecka usłyszała babcia, która natychmiast ruszyła na pomoc i wezwała zespół ratownictwa medycznego. Chłopiec został przetransportowany do szpitala w Lublinie. 3-latkowi nie zagraża niebezpieczeństwo.
Rodzicie i babcia byli trzeźwi. Niestety wystarczyła chwila nieuwagi, aby doszło do nieszczęśliwego zdarzenia.
2018-07-31 16:32:45
(fot. Policja Puławy)
Od nadmiaru inteligencji jeszcze nikt nie umarł. No i kończe swuj bardzo, bardzo, mondry komętaż.
Nie podczas zabawy z kotem, tylko podczas gonienia umęczonego kciny, który szukał schronienia za rzeczonym opryskiwaczem. Dzieci wiejskie nie bawią się ze zwierzętami, tylko je męczą. Miejskie nie lepiej.
A ja się pytam co z kotem ? …dlaczego nikogo nie obchodzi los kota ? pisze że dziecku nic się nie stało ….to jest ewidentna sprawa dla obrońców praw zwierząt …kot był na pewno dręczony przez tego 3 latka i został narażony na utratę zdrowia i zycia …dla mnie to sprawa dla prokuratora
Ewa33 a ciebie co dręczy miejskie czy wiejskieproblemiki?
raczej brak bolca między nogami