Poniedziałek, 14 lipca 202514/07/2025
690 680 960
690 680 960

Ona znalazła w sklepie ponad 4000 złotych, on wziął z bankomatu nienależące do niego pieniądze. Oboje przyszli na komisariat

Postawą godną naśladowania wykazała się mieszkanka Międzyrzeca Podlaskiego, która na terenie jednego ze sklepów znalazła plik pieniędzy. Kobieta od razu przyniosła znalezisko na komisariat. Po przeliczeniu okazało się była to kwota ponad 4 tys. zł. Również mieszkaniec Terespola przyniósł na komisariat gotówkę, którą wypłacił mu bankomat.

W miniony weekend do międzyrzeckiego komisariatu zgłosiła się 36-letnia mieszkanka miasta. Kobieta oświadczyła, że wychodząc ze sklepu zauważyła na podłodze plik banknotów spiętych gumką.

Ponad 4000 złotych w sklepie

– Kobieta od razu postanowiła zgłosić sprawę na Policję, by jak najszybciej odnaleźć właściciela gotówki. Po sprawdzeniu okazało się, że jest to kwota ponad 4 tys. zł. W tym samym czasie z mundurowymi skontaktował się mężczyzna, który okazał się właścicielem zguby. W trakcie rozmowy przyznał, że doszło do tego prawdopodobnie, gdy wkładał plik do kieszeni po zapłaceniu rachunku – informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej Policji.

Bankomat wypłacił mu nie jego pieniądze

– Również w Terespolu mieszkaniec tego miasta zgłosił się do komisariatu, po tym jak bankomat wypłacił mu spora sumę nienależących do niego pieniędzy. Znalazca początkowo próbował odnaleźć mężczyznę, który przed nim korzystał z bankomatu. Kiedy to się nie udało gotówkę przekazał mundurowym z prośbą o pomoc w ustaleniu właściciela. Również w tym przypadku pieniądze trafiły już do właściciela – wyjaśnia  nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Te szczęśliwe zakończenia nie byłyby możliwe, gdyby nie uczciwość i obywatelska postawa znalazców. Często osoby, które przynoszą znalezione przedmioty do komendy chcą pozostać anonimowe, nie licząc na żadne gratyfikacje, ze strony właścicieli.

Ona znalazła w sklepie ponad 4000 złotych, on wziął z bankomatu nienależące do niego pieniądze. Oboje przyszli na komisariat

fot. Policja Biała Podlaska

Ona znalazła w sklepie ponad 4000 złotych, on wziął z bankomatu nienależące do niego pieniądze. Oboje przyszli na komisariat

fot. Policja Biała Podlaska

13 komentarzy

  1. Kamery kamery to i ludzie uczciwi

    • Ocena: 0

      Czyli powiadasz ze porządek lubi świat, a d. pa lubi bat? Każdy mierzy innych podług siebie. A ja wierzę w uczciwość ludzką. Wyrazy szacunku dla znalazcow. Rodzice sa z was dumni, a i młodszym daliście dobry przykład.

    • Ocena: 0

      Mierzysz innych swoją miarą, nie zazdroszczę.

  2. Ocena: 0

    Porządnie przesłuchać w stylu milicji czy na pewno oddali całą kasiorkę.

  3. Ocena: 0

    Złodziejom to się powinno ręce obcinać. A tym, którzy przekraczają dopuszczalną prędkość prawą stopę. Za to za jazdę we dwójkę na jednej hulajnodze powinno być ukamieniowanie samych jadących, jak i ich najbliższej rodziny.

  4. Ocena: 0

    Na pewno nie była to Kasia Tusk.

    • A szczujesz tak z wrodzonej głupoty czy za pisowskie srebrniki? A może takie antypolskie działanie to za ruble?

  5. Wiejski Głupek
    Ocena: 0

    Ja zawszę wierzę w uczciwość ludzi.

  6. Poseł z reklamówką na granicy białoruskiej
    Ocena: 0

    A czy nie jest tak, że policja jest uprawniona jedynie do przyjmowania znalezionych dokumentów tożsamości?

  7. „Oboje przyszyli na komisariat” poprawcie

  8. A ja to bym zrobił jak Jezus. Zamieniłbym w wino..

  9. W życiu bym nie oddał.

  10. Ocena: 0

    Zdjęcia: Policja Biała Podlaska
    Na banknocie 200 PLN (u dołu) jest zakryty numer i seria. Ale tylko po lewej stronie.
    Po prawej stronie ten numer i seria są widoczne.
    WTF???

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Sport

Polityka

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia