Podczas odwiedzin w hospicjum ukradł datki z puszki
12:28 01-06-2018
Kradzież miała miejsce w połowie maja tego roku. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że z hospicjum w centrum Lublina nieznany sprawca włamał się do zamontowanej na korytarzu puszki na darowizny. Sprawca odgiął skobel i wyciągnął datki. Jak wstępnie ustalono, jego łupem padło 500 złotych.
Mundurowi przeanalizowali monitoring i zauważyli na nagraniu mężczyznę odwiedzającego kogoś z rodziny. Okazało się, że to właśnie on mógł mieć związek z włamaniem.
Przed kilkoma dniami 36-latek został zatrzymany na jednej z ulic Lublina. Dzielnicowy z I komisariatu podczas służby zauważył mężczyznę, którego kryminalni typowali do tej kradzieży. Chwilę później mężczyzna był już w rękach policjantów.
Zatrzymany usłyszał już zarzuty kradzież z włamaniem. Mężczyzna wcześniej odbywał karę za podobne przestępstwa, więc teraz odpowie w warunkach recydywy. Policjanci na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczyli od niego gotówkę. 36-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
2018-06-01 12:21:16
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Jakim śmieciem trzeba być żeby okradać hospicjum? Chyba, że osioł nie wie co to znaczy…
Miastowa hiena żyje nawet z takich co nie rokują wyzdrowienia.
Czy już zabezpieczono aŁdi tego dżentelmena na rzecz przyszłej grzywny?
W głowie się nie mieści, że można coś takiego zrobić…
hiena cmentarna…
Chwile wcześniej odwiedził tam kogoś bliskiego .
jak tak można sumienia nie ma, hospicjum między innymi z datków istnieje