Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Obowiązek zakrywania ust i nosa. Kto nie musi się stosować, gdzie nie trzeba używać maseczki

Obowiązujący od dzisiaj nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej nie obowiązuje wszystkich. Niektóre osoby są z niego zwolnione. Tak samo są miejsca, gdzie nie trzeba się do niego stosować.

Od dzisiaj cała Polska znajdzie się w tzw. żółtej strefie, co oznacza obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Jednak należy wiedzieć, że nie wszędzie oraz nie w każdym przypadku trzeba nosić maseczkę. O ile w miejscach, gdzie mamy kontakt z innymi osobami, czyli np. w sklepach czy środkach transportu zbiorowego jest to bezwzględnie wymagane, tak już na niektórych terenach zielonych można przebywać z odsłoniętą twarzą.

Jak wyjaśnia rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, spacerując po lesie, będąc w parku czy też w zieleńcach, nie ma obowiązku zakrywania ust i nosa. To samo dotyczy osób, które uprawiają sport. W trakcie treningów, nie ważne gdzie się one odbywają, można mieć odsłoniętą twarz. Maseczek nie muszą także stosować osoby z całościowym zaburzeniem rozwoju, zaburzeniem psychicznym, niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim lub posiadające trudności w samodzielnym zakryciu albo odkryciu ust lub nosa.

Z obowiązku zakrywania twarzy zwolnione są także osoby, u których jest to niezalecane ze względów zdrowotnych. Jednak tutaj wprowadzono zmiany. Do tej pory wystarczyło tylko oświadczenie ustne, teraz ów fakt trzeba będzie udowodnić za pomocą zaświadczenia lekarskiego. Jak tłumaczy rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka, wiele osób niezasadnie korzystało z tej możliwości i wprowadzali funkcjonariuszy w błąd na temat swojego stanu zdrowia. Konieczność okazania zaświadczenia zakończy podczas kontroli niepotrzebne dyskusje, a tym samym znacznie ułatwi egzekwowanie przepisów.

Przed kilkoma dniami minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział politykę „zero tolerancji” wobec osób, które nie zakrywają ust i nosa, lub też noszą maseczki pod brodą czy pod nosem. Jak tłumaczył, osoby te natychmiast będą karane mandatem w kwocie do 500 zł. Policjanci wyjaśniają, że to od indywidualnej oceny interweniującego policjanta będzie zależeć, jakie sankcje zostaną w takim przypadku zastosowane. Insp. Mariusz Ciarka wyjaśnia, że w większości są to pouczenia.

Do tej pory za brak maseczki zastosowano 176,2 tys. pouczeń a jedynie w prawie 22 tys. przypadków zakończyło się to mandatami. Jednak policjanci skierowali też 7780 wniosków o ukaranie do sądu. Jako przykład pouczeń podano osoby, które po zwróceniu uwagi grzecznie zasłoniły usta i nos. Jednak jak dodają policjanci, są też osoby, które reagują agresją. Wtedy wobec nich najczęściej stosowane są mandaty karne i wnioski do sądu.

(fot. pixabay.com)

43 komentarze

  1. Uprawiam sport..cały czas..chodziarstwo

  2. Zdrowi nie musza zakładać maseczki . Szkoda ze ten portal jest rządową tuba przekazu

  3. Redakcja podaje nieprawdziwe informacje. Można uprawiać sport bez maseczki, ale na terenach do tego przeznaczonych (stadiony, boiska) lub na terenach zielonych, gdy istnieje możliwość zachowania dystansu (czyli np. w lesie, ale już w parku w środku miasta tego zwolnienia nie ma)

  4. Ziemia jest płaska!

  5. Droga nieobiektywna redakcjo!
    Proszę zapoznać się dokładnie z ustawą, z której jasno wynika że tylko osoby chore lub podejrzane o zachorowanie mają obowiązek zakrywania nosa i ust, i proszę nie powielać tych medialnych bzdur nie popartych żadnym prawem. Z kolei zaświadczenie wcale nie musi być od lekarza co definiuje również rozporządzenie. Żaden policjant nie ma prawa wystawić mandatu bo nie ma do tego podstawy prawnej a jak już taki milicjant wystawi bezprawny mandat to nie należy go przyjmować, a każdy sąd go unieważni.

    • Jeżeli będzie Pani miała lub ktoś inny z Lublina lub regionu taki wyrok sądu chętnie to opiszemy.
      Pozdrawiamy

  6. Obowiązek zakrywania ust i nosa?

    Proszę podać podstawę prawną (już pomijam sens, logikę i bezpieczeństwo noszenia szmaty z bakteriami i grzybami na gębie i nosie)

  7. Czy mógłby ktoś bez zbędnych komentarzy i oceniania słuszności przytoczyć podstawę prawną obowiązku noszenia maseczki? Konkretna ustawa i artykół.

    • “na podstawie art. 46a i art. 46b pkt 1–6 i 8–12 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi”

      W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić (…) obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie.

      Jak widać, wskazany w tym przepisie obowiązek dotyczy wyłącznie “osób chorych i podejrzanych o zachorowanie”. Określenie to odnosi się do wszystkich trzech opcji: obowiązku poddania się zabiegom lekarskim, obowiązku stosowania innych środków profilaktycznych i obowiązku stosowania zabiegów.

      Osobami chorymi i podejrzanymi o zachorowanie są osoby znajdujące się w izolacji (domowej czy szpitalnej) oraz kwarantannie, uzasadnionej np. wcześniejszym kontaktem danej osoby z kimś zarażonym. W żadnym wypadku nie można uznać, że osobą “podejrzaną o zachorowanie” jest każdy z nas przez sam fakt wysokiej zakaźności koronawirusa.

  8. Na jakiej podstwie prawnej mogę dostać mandat za brak noszenia maseczki?
    Z tego co wiem nie ma takiej podstawy paragrafu.
    Moze jest ktoś tu mądrzejszy i poda mi dokladnie na jakiej podstawie wystawiono mandaty!

  9. re Emes –
    Nikt nie poda, bo legalnie, prawnie nie ma! A ponad wszystko, jest konstytucja RP, w której nie ma mowy o żadnym kneblowaniu się, obowiązku zakrywania ust i nosa itp. lub po prostu zabraniająca swobodnie oddychać.

    Rozporządzenia covidowe nie mają mocy – Sądy uchylają nawet PRZYJĘTE MANDATY!
    Jak można zauważyć z uzasadnienia – przyczyn uchylenia mandatu było w tym momencie kilka. M.in. brak opisu zachowania, które miałoby stanowić przyczynę nałożenia mandatu. Opis w stylu ‚nie stosował się do rozporządzenia’ jest w tym momencie jawną kpiną, co powielane jest wręcz na skalę masową w ostatnich miesiącach” .
    „Jeszcze istotniejsza jest finalna część uzasadnienia, gdzie czarno na białym wykazane jest iż art.54 kw na który powołują się policjanci wystawiający mandaty za nie noszenie maseczek, jest wyłącznie przepisem blankietowym, wymagającym umocowania w ustawie„.
    ——
    Ludzie, kiedy masz PODEJRZENIE że Policja PRZEKRACZA swoje uprawnienia służbowe (np. w sprawie noszenia tzw. maseczek) można zgłaszać do prokuratury powołując się na Kodeks Karny par. 231 ust. 1.

  10. Jeszcze raz wezwanie do Obywateli – Polaków, jak pies idzie i gryzie – strzelać!!!!!!

Z kraju