W sobotę w miejscowości Zarzeka doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierująca toyotą wypadła na zakręci z drogi, a pojazd uderzył w drzewo rosnące na brzegu rzeki.
W Bystrej ( rzeczce obok ) wody po kolana to rzeczywiście mogła się utopić , cała wieś gapiów , lepiej pilnujcie dzieci jeżdzących środkiem drogi bez żadnej opieki . Prawda jest taka , że żeby tamtędy przejechć bez urwanego koła to trzeba się nieźle na manewrować nic dziwnego , że straciła panowanie nad kierownicą a jakiś rzyczliwy wezwał służby ratunkowe z połowy powiatu .
W Bystrej ( rzeczce obok ) wody po kolana to rzeczywiście mogła się utopić , cała wieś gapiów , lepiej pilnujcie dzieci jeżdzących środkiem drogi bez żadnej opieki . Prawda jest taka , że żeby tamtędy przejechć bez urwanego koła to trzeba się nieźle na manewrować nic dziwnego , że straciła panowanie nad kierownicą a jakiś rzyczliwy wezwał służby ratunkowe z połowy powiatu .