Nowe kolejowe połączenie Lublina z Poznaniem. Dziś odbyła się inauguracja pociągu IC Koziołek (wideo, zdjęcia)
09:08 04-09-2023 | Autor: redakcja

IC Koziołek, który pojawił się w siatce połączeń z Lublina, dołączy do składów IC Lubuszanin oraz IC Górski i jest trzecim pociągiem kursującym bezpośrednio pomiędzy Lublinem a Poznaniem. W poniedziałek odbyła się uroczysta inauguracja tego połączenia, w której udział więzili wiceprezes PKP Intercity S.A. Tomasz Gontarz oraz szef gabinetu wiceprezesa Rady Ministrów Michał Moskal.
Działania mające na celu przywrócenie tego połączenia kolejowego prowadzone były od kilkunastu lat. Zapoczątkował je radomianin Michał Rejczak. Studiując w Łodzi na co dzień borykał się z brakiem bezpośredniego pociągu kursującego pomiędzy tymi miastami. Po tym, gdy zorientował się, że takich ludzi jak on są tysiące, postanowił nie siedzieć biernie, tylko rozpoczął starania, by składy znów rozpoczęły kursowanie. Z biegiem czasu w akcję włączały się kolejne środowiska i samorządy.
Przez lata prowadzone były zarówno zbiórki podpisów pod petycją w tej sprawie, wysyłano pisma do ministra transportu, listy otwarte do Prezydentów Lublina, Łodzi, Radomia, Tomaszowa Mazowieckiego, a także Burmistrza Dęblina. Sprawę poruszali również lokalni samorządowcy, a także posłowie. Pomimo tego, przez długi czas w tej kwestii się nie działo. Dopiero w ubiegłym roku PKP zapowiedziało, że połączenie zostanie reaktywowane.
Koziołek będzie wyjeżdżał z Lublina codziennie o godz. 8:13. Po drodze zatrzyma się w Nałęczowie, Puławach, Pionkach, Radomiu, Przysusze, Drzewicy, Tomaszowie Mazowieckim, Łodzi, Pabianicach, Łasku, Zduńskiej Woli, Sieradzu, Kaliszu, Pleszewie, Jarocinie i Środzie Wielkopolskiej. Trasę z Lublina do Radomia pokona w 1 godzinę i 24 minuty, do Łodzi dojedzie po 3 godzinach i 3 minutach, a całą trasę przejedzie w 6 godzin i 20 minut. Taki jest plan, gdyż początkowo, a dokładnie do 27 września, z uwagi na zmienioną organizacją ruchu, czas przejazdu będzie nieco dłuższy i wyniesie 6 godzin i 37 minut.
Połączenie będzie realizowane elektrycznym zespołem trakcyjnym typu Flirt polskiej produkcji. Pociąg w całości został wyprodukowany w Siedlcach. Skład, który kursuje już na trasie Lublin – Poznań, to całkiem nowy pociąg, który niedawno zjechał z linii produkcyjnej. Wyposażony jest m.in. w Wifi oraz część gastronomiczną.
Zapis wideo konferencji prasowej
Galeria zdjęć





@lublin112.pl #pkp #lublin #lublin112 #kolej #pkpintercity #lublin112 ♬ Beautiful Life – Vin Music
Dobrze że Stadlerem, a nie złomową pessą. Już od tej drugiej dużo przyjemniejsze do jazdy są składy wagonowe.
Czy na całej trasie chociaż w jednym miejscu jedzie ten pociąg 200 km/h ?
tak 600 ! fur deutschland
tragiczny pociąg do podróży nocnej. nawet gdy są wolne miejsca, to nie da się poziomo walnąć
możesz w przejściu.
ponad 6 godzin?
Obecne połączenie to 5godzin skąd ta godzina dłużej ? Beznadzieja