Nocny pożar w szpitalu dziecięcym. Na jednym z poziomów pojawił się dym (foto)
16:35 02-04-2023
Pożar na terenie Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie został zauważony w nocy z soboty na niedzielę. Około godziny 1 na parterze pojawił się dym. O wszystkim zaalarmowana została straż pożarna.
Po chwili na miejsce podjechały cztery zastępy strażaków. Jak nam przekazano, pożar został zlokalizowany w pomieszczeniu serwerowni. Wszystko wskazuje na to, że doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej.
Sytuacja została szybko opanowana. Nie było też zagrożenia dla pacjentów jak też prawidłowego funkcjonowania placówki. Działania strażaków zakończyły się po kilkudziesięciu minutach.
(fot. lublin112)
Działania strażaków zakończyły się po kilkudziesięciu minutach – zakończyłyby się szybciej, ale było ich tam tylu, ze w drzwiach się nie mieścili i trzeba było czekać, aż się rozjadą do baz.
Gdyby jednak pożar miał bardziej groźny charakter, to dobrze, że było cztery zastępy, prawda?
Działanie to nie tylko gaszenie, ale także oddymianie, przewietrzanie z wykorzystaniem m.in. przyrządów pomiarowych – zwłaszcza, że to szpital.
Nie baz a jednostek. ?
Jego trzeba ignorować, on ma jakiś uraz do straży, chyba się zsikał po zabawie zapałkami i ciągle mu się to przypomina
Uderz w stół, a kołtun „osp” się odezwie 😆
Witam niestety na temat straży wypowiadają się ci co pojęcia o niej nie mają przychodzi zgłoszenie zadymienia wiec dyżurny woli dmuchać na zimne i wysłać np 6 zastępów niż potem na szybko ściągacz posiłki bo okaże się że jednak to nie zadymienie a duży pożar
A po polsku?
Zauważyli bo pożar w serwerowni i internetu nie mieli, tak część by dalej była online a reszta smacznie spała.
Dobrze ,że dzieci nie palą ,to nie mogli zwalić na fajki.