Nielegalne papierosy ukryte w kombajnie (zdjęcia)
08:16 27-06-2020
W minioną środę funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Dorohusku, prowadzili działania wymierzone w przestępczość graniczną, związaną z przemytem wyrobów akcyzowych. W ich trakcie, mundurowi weszli na teren jednej z posesji znajdującej się w powiecie chełmskim.
Funkcjonariuszy na teren posesji doprowadził pies służbowy, który podjął trop w miejscu prawdopodobnego przemytu na linii granicy państwowej. Okazało się, iż pies Darko, który na co dzień pełni służbę w Placówce SG w Woli Uhruskiej, kolejny już raz „miał nosa”.
Potwierdziło to przeszukanie samej posesji, jak i pojazdów znajdujących się na jej terenie. Okazało się, iż znajdujący się tam kombajn, nie służył w tym przypadku do żniw, ale do przechowywania przemyconej wcześniej kontrabandy. W zbiorniku na zboże maszyny, funkcjonariusze Straży Granicznej, ujawnili i zabezpieczyli 50 tys. szt. nielegalnych papierosów o wartości ponad 35 tys. zł.
Trwa ustalanie okoliczności tego zdarzenia. Do sprawy przesłuchano już w charakterze świadka mieszkańca powiatu chełmskiego.
(fot. NOSG)
Jak ograniczyć przemyt papierosów w ciągu jednego dnia. Bradzo prosto. Ceny papierosów zrównać z cenami na Ukrainie. Byłoby to szkodą dla kilku tysięcy plantatorów tytoniu w Polsce no ale roboty dla straży granicznej mniej. W Polsce i tak spada uprawa tytoniu. Przerzucić się na papierosy elektroniczne. Nikotynę można uzyskiwać różnymi sposobami.
Plantatorzy i tak dostają ochłapy to tylko podatkowi i akcyzowi złodzieje czeszą kasę. Cena 1 kg suszu to jakieś 12 zł a z 1 kg wychodzi 50 paczek fajek po 15 zł to jakieś 750 zł po odliczeniu kosztów i pracowników zostaje 500 zł zysku czyli plantator zapiernicza 6 miesięcy za 12 zł za kilo plus koszty a rząd w godzinę jakieś 500 zł. więc oni nie zejdą z ceny bo rzeka pełna mleka dla złodziei legalnych.