Nielegalna broń i amunicja w domu 51-latka
08:54 14-05-2017
Łukowscy policjanci ustalili, że jeden z mieszkańców gminy Stanin może posiadać nielegalną broń palną. Jak się okazało w trakcie przeszukania ich przypuszczenia potwierdziły się.
– W trakcie przeszukania pomieszczeń gospodarczych i domu w którym mieszkał 51-latek, policjanci znaleźli karabin Mauser, elementy broni palnej, oraz przerabianą broń pneumatyczną. Funkcjonariusze znaleźli też ostrą amunicję. Znalezione przedmioty zostaną przekazane do badań laboratoryjnych w celu określenia, czy zabezpieczona broń jest bronią palną w rozumieniu ustawy o broni i amunicji oraz czy jest sprawna technicznie i zdolna do oddawania strzałów – informuje asp. sztab. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.
Mundurowi ustalą, w jaki sposób mężczyzna zdobył broń i amunicję oraz do czego to było wykorzystywane. 51-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty, grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
2017-05-14 08:41:13
(fot. Policja Łuków)
no no z takim arsenałem to już można iść na wojnę 🙂 chyba z wróblami
Niczym w „Parszywej Dwunastce” Antek go zwerbuje do WOT w zamian za ułaskawienie.
zwykłe wiatrówki fakt 70 letni mauser wykopek który nie nadaje się do strzelania ,dobrze ,żę te wiatrówki nieżle pozowały do fotek , mam nadzieję że antyteroryści drzwi nie zniszczyli bo szkody większe jak zysk z likwidacji tego aresnału .Polskie prawo za kawałek lufy z 45go biegły stwierdzi ,że to broń
Wspomnianej Ustawie o Broni i Amunicji, najbardziej podpada ta stara amunicja, ja nie wyobrażam sobie jak w warunkach garażowo-amatorskich można wiatrówkę o kalibrze 4,5 mm przerobić do strzelania np. taką amunicją jak pokazano na załączonej fotce.
Ale eksperci policyjni w interesie uwierzytelnienia procesu, chyba orzekną inaczej.
Jeśli wiatrówka ma gwintowana lufę 5,5 mm to przy odrobinie zdolności manualnych można w niej umieścić nabój NATO 5,56, ale istnieje duże ryzyko zrobienia sobie kuku, bo może wiatróweczkę rozsadzić.
Mam kilka wiatrówek, ale przyznam, że nie jestem na tyle odważny, żeby kombinować z zasilaniem ich ostrą amunicją.
Wole mieć nie przeoraną facjatę i całe łapki.
Jak policjanci i ich policyjni „spece” nie wiedzą gdzie można zakupić takie wiatrówki, podpowiadam: na każdym większym targowisku, w sklepach z bronią, a najłatwiej i z dostawą pod pysk, na Alledrogo.
A co ciekawsze, bez łaskawego pozwolenia jakiegokolwiek policjanta.
Czeba ino uważać, żeby ich moc mieściła się w dozwolonym limicie 17J (dżuli) i… nie szczelać do ludzi i zwierząt.
Ciekawe o jaką broń chodzi? Na zdjęciu same wiatrówki i złom z wykopalisk.
Pewnie chodzi bardziej o amunicję niż o te przedmioty przypominające broń.
Ale pamiętam czasy, że na zakup, posiadanie i używanie radia CB, walkie talkie, tunera i anteny satelitarnej trzeba było mieć łaskawe pozwolenie policji.
Tak jak i na byle wiatrówkę.
Policjanci są tak uczeni, ze najpierw „zabezpieczają”, a potem myślą.
Podczas rutynowej kontroli zobaczyli na siedzeniu pasażera mojego, legalnie posiadanego Walthera P99 (w kaburze), najpierw mnie wydarto z autka, skuto, a potem dopiero zapytano o pozwolenie.
Raczej wiatrówki są zasilane nabojami do kbks-u, ładunek tam niewielki to i ryzyko rozsadzenia lufy jest dużo mniejsze niż przy naboju 5,56 z karabinka .Ta lufa w mauserze na pierwszy rzut oka nie wygląda na oryginał,co prawda zdjęcie marnej jakości ale raczej dorabiana .
Tak rysik – ale amunicja do kbks’u to 6 mm, trzeba by w takiej 5,5 mm lufie zlikwidować gwint, co niesie za sobą mniejszą celność takiego przedmiotu przypominającego broń, a i samej przeróbki w domowych warunkach trudno przeprowadzić.
Jak miałbym chęć ryzykować odsiadkę, to poszedłbym na byle targ i od ruskich, albo innych czeczńców kupiłbym pełno wymiarowego kałasza, czy jaki F1
mauser to celna bron nie wiaterek
Nie lekceważ se, pan, panie „remik”, wiatrówek. Nie masz bowiem pojęcia jakie kuku można komuś wywinąć za pomocą dobrze tuningowanej wiatrówki.
W historii istniały całe oddziały wojskowe wyposażone w bron pneumatyczną która potrafiła skutecznie spowodować stan stabilny wroga.
Amunicja do kbks-u to dokładnie 5,6×25 mm czyli różnica jednej dziesiątej milimetra co przy pocisku ołowianym daje możliwości sporo na dopasowanie naboju do lufy lub lufy do nabojów .Człowiek zajmował się przerabianiem wiatrówek więc zakładam ze zgromadził pewne narzędzia potrzebne do zmiany kalibru lufy a może i do robienia gwintu .Tak czy siak ani to bezpieczne bo jednak ryzyko jest że taka wiatrówka się rozpadnie się w końcu przy którymś strzale (inna jakość materiałów do broni pneumatycznej) ani legalne .Jak już się bawić w strzelanie to lepiej zapisać się do LOKU i zainwestować w czarno prochówkę, i zabawy kupa i bez stresu że wyląduje się w prokuraturze za nielegalne posiadanie .