Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie będzie mandatu 30 tys. zł za drobne wykroczenia

Ministerstwo Infrastruktury dementuje informacje zamieszczone we wtorkowym artykule jednego z ogólnopolskich dzienników. Z artykułu wynika, że kierowcy po zmianach przepisów mieliby być karani mandatem w wysokości 30 tys. zł grzywny za błahostki.

Jak wyjaśnia Ministerstwo Infrastruktury, teza zawarta w artykule jest całkowicie nieuzasadniona. Nowelizacja ustawy – Prawo o ruchu drogowym, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, nie przewiduje podwyższenia do 30 tys. zł kar za drobne przewinienia wskazane w artykule, takie jak „jazda bez świateł mijania, tamowanie ruchu, niezachowanie ostrożności na drodze wewnętrznej czy nieusuwanie zasp śnieżnych”.

W projekcie wskazano minimalne wysokości kar za wybrane wykroczenia, które mają największy wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Chodzi o wyeliminowanie negatywnych zachowań na drodze skutkujących najtragiczniejszymi wypadkami, często ze skutkiem śmiertelnym. Przykładami takich naruszeń są m.in. znaczące przekraczanie dopuszczalnej prędkości, wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu pieszych (np. wyprzedzanie na przejściu dla pieszych), czy omijanie opuszczonych zapór na przejeździe kolejowym.

Projekt przewiduje zmianę w Kodeksie wykroczeń, zakładającą w przypadku wykroczeń drogowych podwyższenie maksymalnej wysokości grzywny z 5 tys. zł do 30 tys. zł. Co ważne, wysokość grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym, ma wynieść do 5 tys. zł, a w przypadku zbiegu wykroczeń – do 6 tys. zł. Zatem maksymalna wysokość grzywny może zostać orzeczona jedynie przez sąd za najbardziej drastyczne wykroczenia, które wpływają na ryzyko utraty życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego.

(fot. lublin112.pl)

41 komentarzy

  1. Nieoznakowany samochód nagrywający poprzedzający pojazd mierzy swoją prędkość oraz przewinienie, ponieważ jest pojazdem nieuprzywilejowanym podczas nagrywania filmu dokumentalnego. Miło w sądzie ogląda się miny, gdy na milicjanta składa się zawiadomienie do prokuratury i tym fakcie, a następnie podjęte są kroki w stronę ukarania sądowego 😀 Tylko czemu nikt o tym nie mówi?

    • 1. Ale co to ma do wysokości mandatów?
      2. Sąd nie jest miejscem składania zawiadomienia do prokuratury.
      3. Przekroczenie prędkości to jest tylko wykroczenie i prokuratura się tym nie zajmuje. Takie sprawy załatwia się w drodze mandatu karnego nakładanego przez policję od przestępstw i wykroczeń drogowych.
      4. Jaki masz dowód, na to, z jaką prędkością poruszał się radiowóz?
      5. Podaj kary jakimi zostali ukarani policjanci przekraczający prędkość.
      6. Czy np. osoby spieszące się do szpitala, a właściwie kierujący wiozący np. duszące się dziecko (często także z eskorta policji) też powinni być ukarani mandatami za przekroczenie prędkości?

      • Przemądry Franiu, wszechwiedzący,
        1. To ma do tego, że przyjemniej ogląda się, gdy milicjant nie zapłaci za przekroczenie prędkości 500zł, a 3500zł,

        Reszty nie chce mi się komentować. Zacznij czytać ze zrozumieniem oraz rozszerz wiedzę nt. tematów o których nie masz zielonego pojęcia, a wypowiadasz się jako ekspert.

      • Ad p. 6
        Eskortujący policjanci są oznakowani i używają sygnałów, wobec czego są uprzywilejowanymi w ruchu i nie podlegają karze za przekroczenie prędkości.?

        • Typowi chodziło o to, że wsiadanie nieoznakowanym radiowozem komuś na ogon w celu zrobienia pomiaru prędkości, gdy wiedzą dobrze że ta prędkość została przekroczona, oraz nie włączenie sygnałów pojazdu uprzywilejowanego podczas wykonywania tego pomiaru jest takim samym wykroczeniem z powodu przekroczenia prędkości. A jest to standardowa zagrywka policji.
          Wystarczy mieć rejestratior z tylnią kamerą i gpsem mierzącym prędkość aby mieć na to dowód. Prokuratura czy sąd nie przyjmą takiego zawiadomienia, jedyne co z tym można zrobić to zgłosić sprawę na policję w celu ukarania, dopiero gdy taki policjant odmówi przyjęcia mandatu sprawa trafi do sądu. Teoretycznie, bo praktycznie pewnie nawet nie przyjmą takiego zgłoszenia.
          Nie zmienia to faktu, że i tak dostaniemy mandat.

  2. Z tym taryfikatorem to chyba kogoś fantazja poniosła. Jeden mandat za przekroczenie o 30km/h i dla osób z minimalną krajową miesięczną wypłata wpływa do skarbu państwa. Strach do pracy dojeżdżać nic tylko w domu siedzieć i dzieci robić ?

    • Jest wiele rozwiązań tego co Ciebie tak martwi:
      -można jeździć zgodnie z przepisami
      -można zarabiać więcej niż minimalna krajowa
      -można poruszać w inny sposób, np. autobusem, czy rowerem (rowerem trudno jest przekroczyć prędkość)

      Zawsze można też przyjąć, że jeżeli kogoś nie stać na: garaż, opłacenie miejsca postojowego czy na mandaty, to znaczy, że nie stać go na posiadanie auta.
      Osoby kradnące paliwo ze stacji stać na auto? Też mamy przyzwalać na kradzież paliwo, bo kogoś na nie nie stać?

    • czy nie uważasz, że np.:
      -omijanie na PdP
      -wyprzedzanie na czołówkę
      -jazda pod prąd ekspresówką
      -parkowanie na przejeździe kolejowym, itp
      powinno być wyceniane trochę wyżej niż nie posprzątanie po psie (też do 500PLN) ?

    • jak ktoś głupi to niech płaci

  3. Te 30 tys mandatu to trochę przegięcie, lepsza by była egzekucja na miejscu np. za brak świateł

    • Słyszałeś, żeby ktoś kiedyś dostał mandat za brak świateł?

      • Słyszałeś, żeby ktoś komentował każdy artykuł?

      • Ja dostałem mandat za brak świateł przy LKJ . W robocie mam automatyczne dzienne a w prywatnym nie a ze jechałem po pracy to zapomniałem i 100 zł i 2 punkty

    • Jeżeli ktoś przejedzie Ci po stopach podczas prawidłowego przez Ciebie przechodzenia przez jezdnię, to będziesz pierwszy za tym, żeby bandycie wlepić 30.000PLN mandatu.

    • prawdziwa wiedza tylko w książkach

      Za brak świateł zabierają dowód rejestracyjny a oddają gdy diagnosta stwierdzi ponowne zamontowanie kompletnych i prawidłowo ustawionych świateł. Jeszcze dużo tajemnej wiedzy do zdobycia macie – dzieciaki.

  4. Русский тролл

    Ministerstwo co innego robi a co innego mówi. Dno.

  5. Przydały by się mandaty (bardzo wysokie) dla rzadzacych. Za nieobecność w pracy, spożywanie alkoholu w pracy w restauracji sejmowej itp.itd.
    Co Wy na to?:)

  6. Niech mandaty będą nawet i po 50 złotych. Byle istniała jakakolwiek szansa na ich dostanie. Codziennie widzę setki czy tysiące wykroczeń* i one niemal zawsze uchodzą absolutnie bezkarnie.

    *) wspomniane wykroczenia:
    -nieprawidłowe parkowanie
    -jazda rowerem po chodniku
    -niezatrzymywanie się na strzałce
    -jazda z telefonem
    -nieustępowanie tym z prawej na skrzyżowaniach równorzędnych
    -nieprawidłowe sygnalizowanie manewrów
    -zjazd ronda z wewnętrznego pasa
    -niewpuszczanie autobusów
    …tak można wymieniać bez końca

  7. Wystarczy, że jadąc 70km nagle na 100metrach postawią ograniczenie do 30km.
    Na absurdach będą placić zwykli ludzie a piraci i tak bedą jechać.
    Osoby nie posiadające prawa jazdy ile dostaną, pewnie dalej 500zł zamiast 50tyś

    • To osoby bez PJ mają jakieś zniżki za wykroczenia?
      Może osoby z zakazami kierowania też?

    • No ale jeżeli na ograniczeniu do 30km/h, ktoś porusza się 70km/h, to chyba jest bezsporne, że nastąpiło przekroczenie prędkości. Dokładnie o 40km/h. Co tutaj jest dla Ciebie niejasnego? Z czym się nie zgadzasz?

    • 1. Piratem jest ten, kto właśnie na ograniczeniu do 30km/h porusza się ponad 2x szybciej.
      2. Chciałbyś być na miejscu osób pracujących na drodze, po której pojazdy przelatują z prędkością 70km/h w odległości metr, albo jeszcze mniejszej? To jest śmierć na miejscu dla potrąconej osoby.
      3. Co byś wolał?
      -być potrąconym przy 70km/h
      -zapłacić 3000PLN mandatu ?

    • 4. Piszesz o tym, że komuś się przypadkowo przekroczylo prędkość o 40km/h?
      A co jeżeli komuś się przypadkowo wjedzie pod prąc na autostradę? Też powinien płacić? Dlaczego ma być mandat za taką „drobną pomyłkę”? Nie wystarczy pouczenie? Może droga była źle oznakowana? Albo kierowca się zagapił i nie zauważył.

    • 5. A co jeżeli komuś się przypadkiem ominie na PdP? I po tym PdP będziesz przechodził Ty z rodziną? To co? Też będziesz taki wyrozumiały dla kierujących olewających przepisy?
      6. A co jeżeli ktoś nieprawidłowo oceni możliwość do wyprzedzania i doprowadzi do czołówki? Czy też będziesz się targował o wysokość mandatu?

    • 7. Niech zgadnę. Za jazdę rowerem po chodniku to być karał po 3000PLN.

    • Łociec tadzio toruński

      Musieli by ten znak postawić na ułamek sekundy przed Twoim przejazdem. A tak w ogóle to znaki się zauważa [jak się chce zauważyć] ze znacznej odległości, to jest czas na reakcję i zmniejszenie prędkości.

    • Pojeździj a się przekonasz że pomiędzy 70 -tką a 30-tką zarządca zawsze stawia jeszcze 50-tkę abyś mógł zwolnić płynnie.

    • A gdyby tu stało nagle ograniczenie w przyszłości? A może to wasz matka je postawiła? Takie ograniczenia są najgorsze pojawiają się nie wiadomo gdzie i kiedy. A najgorsze, gdy pojawi się akurat gdy tamtędy przejeżdżasz z tragarzami.

  8. Napisze brukowiec jakieś bzdury i Kuba musi się produkować.

  9. Franiu ,nie nakręcaj się tak bo ci serducho nie wytrzyma ….i gdzie my pózniej znajdziemy taką skarbnicę wiedzy ?

  10. Niech zgadnę – wybjurcza? Der onet? A może fakt?

Z kraju