Nastolatek napadał na kobiety na cmentarzu. Pokrzywdzone się nie poddały
15:05 14-01-2014
Siedemnastolatek z nożem w ręku napadł na cmentarzu na dwie kobiety. Żadna z nich nie przestraszyła i nie uległa napastnikowi.
Do zdarzenia doszło jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia na jednym z lubelskich cmentarzy. Do idącej alejką 21-letniej mieszkanki Lublina podbiegł nagle od tyłu młody mężczyzna, po czym złapał ją mocno za ręce a następnie przystawił jej do szyi nóż. Napastnik zażądał od niej wydania całej gotówki jaką przy sobie posiada. Jednak ofiara w pewnym momencie wykorzystała okazję, wyrwała się i z krzykiem uciekła.
Mężczyzna jednak nie przestraszył się, dodatkowo porażka go nie zniechęciła i ruszył na poszukiwanie kolejnej ofiary. Gdy zauważył kolejną przechodzącą przez cmentarz młodą kobietę, podbiegł do niej i usiłował wyrwać jej torebkę. Lecz tym razem napadnięta także nie zamierzała łatwo się poddać. Po kilkuminutowej szarpaninie napastnik widząc że niewiele zdziała poddał się i uciekł.
Żadna z kobiet nie powiadomiła o zdarzeniu policji, która to dowiedziała się o tym zaledwie kilka dni temu. Kryminalni z IV komisariatu szybko ustalili i zatrzymali sprawcę napadu. Okazał się nim 17-latek z Lublina. Podczas jego przeszukania policjanci znaleźli przy nim nóż, z którym napadał. Na wniosek policji został osadzony na 3 miesiące w areszcie. Teraz odpowie za usiłowanie rozboju oraz usiłowanie kradzieży. Grozi mu do 12 lat więzienia.
2014-01-14 15:00:33
(fot. lublin112.pl)
tylko żeby w tym kraju kara była karą a nie wymiar sprawiedliwości pogrozi paluszkiem szczylowi jednemu i powie „aty aty” i po sprawie. I zapewne wypuszczą go za parę dni bo chłopczyk ma dopiero 17 latek i nie może odpowiadać za swoje czyny. Oby zgnił w pierdlu gnida żyjąca nie wiem po co…