Napadli na dostawcę jedzenia. Ukradli mu pierogi, gołąbki i pieniądze (zdjęcia)
10:40 09-08-2024 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek. Dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o rozboju na dostawcy jedzenia, do którego doszło w prywatnym mieszkaniu w Chełmie.
– Z relacji pokrzywdzonego 35-latka wynikało, że realizując zamówienie dostarczył posiłek pod wskazany adres. Oczekując w drzwiach na zapłatę, w pewnej chwili, został wciągnięty do środka przez przebywające wewnątrz osoby, które zaatakowały go i pobiły. Skradły przy tym saszetkę z zawartością pieniędzy i kluczy, którą miał przy sobie – relacjonuje nadkomisarz Ewa Czyż z chełmskiej Policji.
Mężczyźnie udało się uciec z mieszkania i zaalarmować służby. Starty oszacował na łączna kwotę 1600 złotych.
– Policyjny patrol, po siłowym wejściu do środka, zatrzymał na miejscu dwie kobiety w wieku 31 i 40 lat oraz 46-letniego mężczyznę. Policjanci odnaleźli całość skradzionego mienia – dodaje nadkomisarz Ewa Czyż.
Zatrzymane osoby były już notowane za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu.
– Wczoraj zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzuty rozboju. Następnie do sądu, gdzie zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego za rozbój grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności – podsumowuje nadkomisarz Ewa Czyż.
No widać, nie przelewa się w Polandii jak kradną jedzenie. Kiedy usłyszymy zaciukal za 5 zł, bo nie miał na bułkę i dyktę
Patusy w więzieniu głosowały na obecny rząd.
niezla patologia tylko tlen na ziemi marnuja
kurde ja bym sie wkurzył jakbym zamówił gołąbki i nie otrzymał zamówienia.
Chełm?
Wyborcy pisu!
W desperacji po przegranych wyborach zorganizowali napad stulecia.
Okolice Chełma i Rejowca to patologia. Szczerze to ludzie mieszkający tam w większości to buce i chamy. Myślą że wszystko wiedzą najlepiej i te cholerne zaciąganie jak by jodłował…
Głodny nie jesteś sobą
Miał na miejscu dwa pierogi i zamawiał kolejne?