Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Najtańszą ofertę odrzucono, jednak zastrzeżeń nikt nie miał. Coraz bliżej do budowy trasy S19 Lublin – Lubartów

Firmy, które starały się o kontrakt na budowę trasy S19 Lublin – Lubartów zgodziły się z decyzją Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, co do wyboru wykonawcy inwestycji. Tym samym niebawem będzie możliwe podpisanie umowy na realizację inwestycji.

Żadna z firm, starających się o kontrakt na budowę drogi ekspresowej S19 pomiędzy Lublinem a Lubartowem nie wniosła zastrzeżeń, co do rozstrzygnięcia przetargu na tą inwestycję. Jak już informowaliśmy, swoje oferty złożyło 12 podmiotów. Najniższą cenę zaproponowała firma China State Construction Engineering Corporation Limited.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uznała jednak, że za kwotę 663,6 mln zł nie da się zaprojektować i zbudować tej trasy zgodnie z wymaganiami. Dlatego też komisja przetargowa odrzuciła ofertę firmy z Chin z uwagi na rażąco niską cenę w stosunku do przedmiotu zamówienia. Dodatkowo oferta ta była niezgodna ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia zaś wykonawca nie przedłużył terminu związania ofertą.

W związku z tym wybrano ofertę drugą pod względem ceny, czyli firmy Mota-Engil Central Europe, która opiewała na 835,66 mln zł. Pozostali oferenci mieli 10 dni na odwołanie się od tej decyzji. To jednak nie nastąpiło, więc zgodnie z przepisami teraz standardową kontrolę musi jeszcze przeprowadzić Urząd Zamówień Publicznych. Po jej zakończeniu będzie możliwe podpisanie umowy z wykonawcą. Ma to nastąpić do końca marca.

Wówczas Mota-Engil Central Europe będzie mogła ruszyć z pracami. Na razie jednak nie należy się spodziewać, że pojawi się ciężki sprzęt. W pierwszej kolejności zadaniem firmy będzie zaprojektowanie drogi. Dopiero później rozpoczną się prace związane z budową trasy. Nastąpi to nie wcześniej niż w 2022 roku.

Wykonawca, od podpisania umowy, będzie miał 36 miesięcy na oddanie gotowej trasy. Do tego czasu nie wlicza się okresów zimowych. Te liczone są od 16 grudnia do 15 marca.

(fot. GDDKiA/zdjęcie ilustracyjne)

10 komentarzy

  1. Wreszcie 🙂

  2. A kiedy S17 na Zamość/Hrebenne i S12 na Chełm i Dorohusk?

  3. „Najtańszą ofertę odrzucono”
    Po co przetarg, jakie kryteria ?
    Gwarancja mija, droga się sypie wszyscy zadowoleni – prócz kierowców

  4. Po prostu chińska firma miała prawdziwą cenę, odrzucili bo nic by nie zostało dla nich.. wzięli droższą gdzie praca faktycznie będzie kosztowała te 600mln a 200mln rozejdzie się po znajomych.

    • najprawdziwsza prawda

    • mądrego to i warto posłuchać! święta prawda! w dodatku chińczycy pewnie zrobili by tą drogę w połowę krótszym terminie no a tu jak wiadomo nooo nie może tak być bo dnióweczki dla panów prezesów zarządów *** wie jakich spółek by uciekły.

  5. Skoro prezesem firmy jest działacz PIS to jakże mogłoby być inaczej.
    Tu jakoś Antoni Macierewicz nie widzi potrzeby powołania komisyi.

  6. No o co z tego że chińczycy i że tanio jak i tak były by to Polskie firmy podwykonawcze. Jak można robić przetarg i nie wybierać najtańszej oferty i najlepszej jednocześnie? Ustawka i korupcja.

Z kraju