Najpierw zwolnił, potem przyśpieszył i zaczął uciekać. Na koniec wpadł do rowu
12:16 21-05-2021
Do zdarzenia doszło wczoraj w Fajsławicach. Policjanci prowadzili tam działania pod kryptonimem: „Bezpieczny Jednoślad”. W ramach akcji mundurowi dali znak do zatrzymania się motocykliście jadącemu kawasaki w kierunku Lublina.
Mężczyzna widząc policjantów początkowo zwolnił, jednak kiedy zbliżył się do mundurowych, nagle przyspieszył i zaczął uciekać. W ogóle nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie się. Pościg zakończył się w Piaskach. Tam mężczyzna stracił panowanie nad jednośladem, wywrócił się na jezdni, następnie uderzył w barierki ochronne i wjechał do przydrożnego rowu.
30-latkowi z gminy Lublin nic się nie stało. Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, był trzeźwy. Jak ustalili policjanci powodem ucieczki był brak uprawnień do kierowania i obawa przed konsekwencjami takiego zachowania.
Wkrótce 30-latek będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Dodatkowo mężczyzna będzie odpowiadał za szereg wykroczeń drogowych, które popełnił podczas ucieczki.
(fot. Policja Krasnystaw)
długa seria z automatu i by nie uciekali
Albo jeden strzał wyborowego
Zawsze zastanawia mnie czy uprawnionym jest nazywanie kogoś motocyklistą pomimo tego że nie posiada on wymaganych uprawnień.
Jest to określone w PoRD.
Kierowcą (motocyklistą) nazywa się kierującego, który kieruje pojazdem silnikowym na które posiada stosowne uprawnienia.
Np. osoba z zatrzymanym Prawem Jazdy (czyli bez uprawnień do kierowania) kierująca samochodem nie jest kierowcą.
ale jedzie czyli kieruje