Najpierw było rozbierane spotkanie online, potem szantaż
12:59 26-04-2023
Jeden z mieszkańców powiatu świdnickiego zgłosił się na komendę w Świdniku, informując o szantażowaniu go przez nieznajomą osobę. Według jego relacji, kobieta skontaktowała się z nim za pośrednictwem komunikatora, z którą miał już wcześniej nawiązaną relację. Podczas rozmowy kobieta nakłoniła go do udziału w rozbieranym spotkaniu online.
Po rozmowie, mężczyzna zaczął otrzymywać wiadomości zawierające groźby, że jeżeli nie zostaną przelane pieniądze w kwocie 25 000 euro na wskazane przez znajomą z Internetu konto, nagranie trafi do sieci oraz zostanie rozesłane do jego znajomych z kontaktów. Sprawą zajmują się policjanci i ostrzegają przed takimi zachowaniami w sieci.
– Nowe technologie niosą za sobą również nowe rodzaje przestępstw. Wśród nich są również tzw. sexting oraz sextorion. Sexting to przesyłanie innym wiadomości z seksualną sugestią czy nawet erotycznych zdjęć. Sextorion to natomiast próba zmuszenia kogoś do określonego zachowania, wykorzystując do szantażu właśnie kompromitujące materiały o charakterze seksualnym – wyjaśnia starszy aspirant Elwira Domaradzka ze świdnickiej Policji.
Mundurowi apelują, aby w sieci pamiętać o zasadzie ograniczonego zaufania. Nie wysyłajmy obcym osobom swoich nagich zdjęć i filmów, bo nie każdy jest tą osobą, za którą się podaje!
Jeśli natomiast padniesz ofiarą takiego oszustwa, natychmiast powiadom o tym Policję.
– Nikt cię nie wyśmieje. Będziemy dążyć do ustalenia i ukarania takiej osoby – dodaje starszy aspirant Elwira Domaradzka.
(fot. pixabay.com)
hmm „saper”? 😀 czy to Ty?:D
Zaczyna się od zaproszenia na Facebooku cały czas o tym piszą
Niby wszyscy o tym wiedzą, a i tak można znaleźć kogoś kogo można naciągnąć. A oszustwo na wnuczka wydawałoby się niemożliwe, a wciąż są nowo oszukani.