Najechał na mężczyznę leżącego z rowerem na jezdni. 63-latek poniósł śmierć na miejscu (zdjęcia)
09:57 17-04-2021

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 22:30 w miejscowości Paskudy w powiecie radzyńskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku na trasie pomiędzy miejscowościami Zakrzew a Wierzchowiny. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Radzyńscy policjanci ustalili wstępnie, że kierujący samochodem marki Volkswagen LT jadąc drogą nieoświetloną i poza obszarem zabudowanym najechał na mężczyznę leżącego na jezdni wraz z rowerem. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń 63-latek poniósł śmierć na miejscu.
Mundurowi przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia pod nadzorem prokuratora. Ciało ofiary wypadku zostało przekazane do zakładu medycyny sądowej celem przeprowadzenia sekcji. Kierujący volkswagenem 34-latek był trzeźwy. Z ustaleń mundurowych wynika także, że 63-latek nie posiadał na sobie elementów odblaskowych.
Szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśni prowadzone postępowanie.
(fot. policja)
Kiedy w Polsce pozbędziecie się zwyczaju trzeźwienia na środku jezdni ???
Zaraz po tym, jak wy w tej Hameryce przestaniecie robić strzelaniny na ulicach, w szkołach, czy tam w sklepach
A sprawdzoli czy szofer byl czysty od amfy?
A sprawdzili, czy ten pojazd miał sprawne światła?
A sprawdzili czy macie zryte banie? Cebulaki
Będą teraz ciągać chłopa po sądach za nieumyślne spowodowanie śmieci bo rozjechał pijaka uwalonego w 3 d… na środku drogi…
A ten chłop to co, ślepy czy bez świateł jechał?
jakbyś był na miejscu chłopa pierwszy byś darł japę ze go w ostatniej chwili zobaczyłeś ..pijaka
Jak w ostatniej chwili zobaczył CZŁOWIEKA, to pewnie do tego nieuważnie obserwował drogę i zdecydowanie za szybko jechał.
Jak było, tak było, ale narobił kierowcy kłopotu – teraz pewnie ze 3 lata bedą go ciągać po prokuraturze i sądach i gdybać: „Bo gdyby pa…, a gdyby pan… „.
Zawsze w takich sytuacjach zastanawiam się, czy przypadkiem ktoś wcześniej gościa nie zabił i uciekł, a tym dostawczakiem po prostu po zwłokach przejechał i teraz będzie za to odpowiadał.
Juź akcyza nie będzie szła na 500+ , wielka strata bo to był sumienny płatnik.
ostatnio pewien sędzia orzekł winę maszynisty argumentując, że maszynista mógł zauważyć odpowiednio wcześniej, wyhamować i nie przejechać kobiety, która celowo pod pociąg się położyła….
Ludziom, (a sędziowie to też ludzie) różnie pod deklami odwala… temu akurat tak odp…liło
Takie wyroki tylko w pisowskiej rzeczywistości.
Pewnie pan prokurator bedzie teraz szukał dziury w całym ,bo przecież lezenie nocą na jezdni to normalka i kierowca powinien się spodziewać takiego leżącego ,a tym bardziej zatrzymać się a nie go rozjeżdzać
Zacznie od wyjaśnienia, dlaczego samochód znalazł się przy lewej krawędzi jezdni. Może na skutek przejechania leżącego? Gdyby rower był samochodem, sprawca byłby oczywisty.
pieszy ma zawsze pierwszeństowo
Tylko, czy w pozycji leżącej dalej jesteś pieszym? Poza tym denat był z rowerem.
jakby kuniem wracał, to by go kuń do domu dowiózł
a rower niestety się nie spisał
Widzę, że nie tylko mnie zastanawia miejsce samochodu przy lewej krawędzi jezdni. To powinno dawać do myślenia.