Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na skrzyżowaniu wjechał w bok autobusu. Kolejny dzień z licznymi kolizjami na ulicach Lublina (zdjęcia)

Niespokojnie przebiega sobota na drogach regionu. Od rana tylko w Lublinie doszło do kilkunastu zdarzeń drogowych. Na szczęście większość z nich została zakwalifikowana jako kolizje.

Podobnie jak w piątek, tak również dzisiaj funkcjonariusze drogówki nie narzekają na brak zajęcia. Wczoraj na terenie naszego regionu zanotowano 2 wypadki i 74 kolizje. Dzisiaj ponownie dochodziło do wielu zdarzeń, które na szczęście, kończyły się tylko na uszkodzeniach w pojazdach.

Po południu na ul. Kosmowskiej samochód osobowy zderzył się z autobusem komunikacji miejskiej. Jak ustaliliśmy, kierowca toyoty wyjeżdżał z ul. Kurantowej. Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu autobusowi, który poruszał się w stronę ul. Koncertowej. W wyniku tego uderzył w bok pojazdu.

W południe cztery samochody osobowe zderzyły się na al. Solidarności w rejonie skrzyżowania z ul. Dolną 3 Maja. Było to klasyczne najechanie na tył. W zdarzeniu brały udział: seat, skoda, audi i mazda. Na miejscu interweniowali policjanci, nie było większych utrudnień w ruchu. Do zderzenia pojazdów doszło też przed południem na al. Kraśnickiej w pobliżu kościoła w Konopnicy.

Od rana policjanci zanotowali wiele podobnych zdarzeń. Szczególnie w godzinach porannych na drogach regionu doszło do licznych kolizji, kiedy to występowały trudne warunki do jazdy.

Na skrzyżowaniu wjechał w bok autobusu. Kolejny dzień z licznymi kolizjami na ulicach Lublina (zdjęcia)

Na skrzyżowaniu wjechał w bok autobusu. Kolejny dzień z licznymi kolizjami na ulicach Lublina (zdjęcia)

Na skrzyżowaniu wjechał w bok autobusu. Kolejny dzień z licznymi kolizjami na ulicach Lublina (zdjęcia)

Na skrzyżowaniu wjechał w bok autobusu. Kolejny dzień z licznymi kolizjami na ulicach Lublina (zdjęcia)

Na skrzyżowaniu wjechał w bok autobusu. Kolejny dzień z licznymi kolizjami na ulicach Lublina (zdjęcia)

(fot. nadesłane)

42 komentarze

  1. Sprawdźcie pseudo-taksówkarze, bez pojęcia, szpanerzy w wypożyczonych autkach od pośrednika z kogucikiem na dachu TAXI, którzy niszczycie siebie jeżdżąc za miseczkę ryżu, bez jakiejkolwiek wiedzy o prowadzeniu samochodu z nosem w google MAPS, jakie są wymagania dla przeszłego taksówkarza. Kierowcy BOLT jeżdżą nielegalnie, naciągają prawo i nie spełniają podstawowych warunków. Nie może zostać kierowcą TIRa Pani Hania pracująca na kasie w Biedronce bez odpowiednich kwalifikacji, badań i predyspozycji i tyle. Weryfikuje to egzamin państwowy. Ale przewozić ludzi już może bez żadnych kwalifikacji, bo BOLT Jej to umożliwia. Polska to stan umysłu i kraj przekrętów. Efekty widać codziennie w formie rozbitych aut że słynnym zielonym logo. To nie hejt. To ŻENUA !

    • Ale jak na razie kierowcy BOLT nikogo nie zabili a Taxi (cierpy) tak i to parę poważnych wypadków było.

      • Jakoś nie przypominam sobie żeby ktoś zginą w taksówce. Może jakieś przykłady, linki do artykułów, bo jak na razie to zwykłe bredzenie niepoparte niczym

      • Wy nie musicie nikogo z zewnątrz zabijać. Wy zabijacie samych siebie. Po numerze IP zostaniesz odnaleziony

  2. Kierowca MPK Lublin

    Powiem w skrócie,wyj…..c te całe bolt z Polski albo niech się nauczą i przeszczegaja przepisy prawa ruchu drogowego.
    Następnym razem wyciągnę takiego pseudo-kierowce i dam mu w pysk.

  3. Rekrutacja na kierowcę BOLT to łapanka. W tym tygodniu 2 razy udało mi się uniknąć z nimi kolizji, wymusili pierwszeństwo. Ja nie pojadę z nimi nawet gdy będą za darmo.

  4. Dzisiaj widziałem taką *** z Bolta. Na skrzyżowaniu skręca w prawą stronę z lewego pasa. Po chwili potem stojąc za autem w kolejce, które daje znak ze skręca w prawo, zamiast poczekać, to zajeżdża momentalnie temu autu drogę i przednim beztrosko skręca.

  5. Pańcia malowana

    Dwadzieścia lat jeżdzę. Bezwypadkowo. A jestem babą. No nie zrozumiem chyba nigdy tego o czym tu czytam kazdego dnia.

  6. Jechałam wczoraj z bolcem i to był mój ostatni raz z nimi. Po Uniii Lubelskiej pędził 130 km bo sam przyznał że musi szybko bo nie zdąży na następny kurs. Ja mu na to żeby zwolnił bo chce żyć A on jak mu się nie podoba to mnie zostawi tu. Więc wysiadam A ten *** pojechał.

    • To dobrze że się z nim chociaż potrafiłaś dogadać. Ja jakoś zawsze trafiałam na obcokrajowca który słowa nie potrafił wydukać. Też już dawno temu dałam sobie z nimi spokój.

Z kraju