Na skrzyżowaniu doprowadziła do wypadku. Poszkodowany kierowca odjechał rozbitym autem (zdjęcia)
15:23 10-07-2021
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 12:20 na al. Kompozytorów Polskich w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Braci Wieniawskich zderzyły się dwa samochody osobowe: hyundai i mercedes. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierująca hyundaiem kobieta jechała od strony al. Smorawińskiego. Wykonywała manewr skrętu w lewo, w ul. Braci Wieniawskich. Nie ustąpiła jednak pierwszeństwa przejazdu mercedesowi, którego kierowca poruszał się z naprzeciwka. W wyniku tego doprowadziła do zderzenia obu pojazdów.
Poszkodowany kierowca mercedesa odjechał z miejsca wypadku. Kobietę z hyundaia przetransportowano do szpitala. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Trwają też poszukiwania drugiego uczestnika zdarzenia. Przez dwie godziny występowały utrudnienia w ruchu.
(fot. nadesłane Konrad i Dominik)
pewnie pijany
jak miał promile zamiast prawka, samochód bez oc i badań to po co miał stawać
1. Zaznacz wszystkie poprawne odpowiedzi. Poszkodowany kierowca uciekł ponieważ:
☐ – był pijany
☐ – był poszukiwany przez policję
☐ – nie miał obowiązkowego OC
☐ – nie posiadał/zabrano mu prawo jazdy
☐ – chooj wie… pewnie deb*l
Brakuje „miał aktywny zakaz sądowy” ?
Jeden z moich znajomych kiedyś skosił samochód na skrzyżowaniu równorzędnym (baba mu wyjechała od lewej) i pojechał dalej (on jechał „małym czołgiem”, sprawczyni małą miejską popierdułką).
Syn mu się rodził właśnie i miał głęboko gdzieś zatrzymywanie się… tym bardziej, że rodził mu się w aucie.
No, ale jak dojechał do szpitala i przekazał żonę medykom, to zadzwonił (wtedy jeszcze na 997 a nie na 112).
Brakuje: szkoda zdrowia i czasu na kontakty z psiarnią i inne głupoty.
brakuje braku przeglądu
LU i wszystko jasne
Osoby mieszkające od urodzenia w LBN a przynajmniej w dużej większości które znam wykazują się inteligencją i obyciem, problem największy stanowią ludzie którzy są od urodzenia wychowywani na wsi, którzy biegali na boska bo kurzych łajnach i siedzieli do wieczora na miedzy a później tato za hektary czy inne zakupił takiemu synusiowi czy córeczce mieszkanko w LBN, w innym przypadku również podróż za pracą i w poszukiwaniu lepszego życia … ale zasada jest jedna obserwuj i zachowuj się jak człowiek z miasta a nie zaściankowy „burak”. Wszystkie duże miasta borykają się z tym problemem a na tym tracą najbardziej osoby wychowane w mieście.
Od razu byłem pijany ! .Miałem umówioną 3 dawkę Moderny więc pojechałem żeby się nie zmarnowała.
No. A w dodatku może był miłosierny? Wyszedł, ocenił uszkodzenie jako nikłe, wręczył sprawczyni kwiaty, przeprosił i powiedział, że nie ma sprawy, wyklepie się sam z AC, albo zaklei się siwą taśmą i gitara. Mogło i tak być, a wy zaraz „pijany”.
Pewnie honor mu nie pozwolił zostać, zamiast puknąć babkę to ona puknęła jego 😛