Na jakie mieszkanie w Lublinie stać singla, a na jakie parę?
08:30 15-02-2025 | Autor: redakcja

Nie każdy może pozwolić sobie na zakup mieszkania bez zaciągania kredytu hipotecznego. Problemem są jednak nie tylko drogie mieszkania, ale także wysokie stopy procentowe. Dlatego też portal RynekPierwotny.pl sprawdził, ile metrów kwadratowych nowego M może w obecnych warunkach kupić na kredyt singiel oraz para.
Mowa o powierzchni nowego mieszkania możliwej do kupienia za kredyt z wkładem własnym 10% i okresem spłaty wynoszącym 25 lat. Przyjęto również, że modelowy kredyt spłacany w ratach równych ma oprocentowanie takie jak średnia dla nowych „hipotek” według najnowszych danych NBP (7,45%). Założono także, że średnie wynagrodzenie netto w sektorze przedsiębiorstw wynosi obecnie w Lublinie 5 904 zł.
Z obliczeń ekspertów portalu RynekPierwotny.pl wynika, że w styczniu 2025 singiel poszukujący własnego M w Lublinie mógł zakupić na kredyt 31-metrową nieruchomość. Z kolei parę stać było na mieszkanie o wielkości 62 m kw. Jak te dane prezentują się na tle innych miast?
Największym metrażem kupionym na kredyt mógł pochwalić się singiel w Gorzowie Wielkopolskim (36 m kw.) W tym mieście na największy metraż mogła również pozwolić sobie para (73 m kw.). Z kolei najmniejszą powierzchnię mieszkania mógł zakupić singiel decydujący się na własne M w Warszawie. Na początku nowego roku stać go było na zaledwie 26 m kw. nowego M.
Ceny mieszkań
Jak wynika z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl, aby kupić mieszkanie w Lublinie, trzeba się przygotować na wydatek rzędu ok. 592 tys. zł. Tyle w styczniu 2025 r. wynosiła średnia cena ofertowa nowego M. Natomiast m kw. mieszkania z rynku pierwotnego kosztował w tym czasie przeciętnie 11 436 zł. Rok do roku m kw. nowego M w stolicy Lublina podrożał o 4%.
Oferta deweloperów
W styczniu br. w stolicy województwa lubelskiego dostępnych było 3 439 ofert mieszkań z rynku pierwotnego. W pierwszym miesiącu nowego roku do oferty trafiło 189 nowych M.
Młodego człowieka po studiach na nic nie stać.
A kredyt 2% spowodował tylko podwyżkę metra kwadratowego – deweloper dostaniem swoje, bank dostanie swoje a kredyt pomogą spłacić podatnicy.
Ale przez całe studia stać ich na mefedron i telefony po 6000zł.
Brawo PO drożyzna drożyzna i jeszcze raz drożyzna. Na szczęście ja z mężem dostałam duże mieszkanie 30 lat temu jak mąż był w ZOMO a ja 12 ha działek. A głupia curka nie dostanie nic bo gdy się dowiedzieliśmy że głosowała na partie rudej wrony została wywalona z domu i się teraz głupia tuła po wynajmach
8 lat rządów PIS
Widzę troll ale taki sobie, Pis rozdawał za byle co pieniądze i teraz sytuacja na rynku taka jest
Prostactwo.
Dotacje czy tanie kredyty jeszcze nigdy nie pomogły.
Czy to mieszkania, czy sprzęt rolniczy, budowlany, czy samochody. Zawsze gdy pojawia się pomoc to automatycznie o wartość tej pomocy rośnie cena końcowa za produkt. Także zarobią wszyscy, a kredytobiorca dalej w d####
… 30 lat tyrasz by spłacić kredyt i nabić kasę bankom i deweloperom … jak już spłacisz to jesteś stary, schorowany nadmierną pracą i potrzebujesz się leczyć ale nie masz za co bo emeryturka cieniuśka, więc oddajesz już „swoje” mieszkanie bankom w odwróconej hipotece aby godnie dożyć swoich dni
ps … wasze ulice, nasze kamienice
Dokładnie tak i dzieciom nie masz co dać na start i one zaczynają od tego samego czyli kredytu na 30 lat.
No no 31m² to chyba jakiś garaż na auto a nie mieszkanie a para 62m² a jak dziecko to już nie pożyjesz już lepiej na wieś stare gospodarstwo kupić i godnie mieszkać a nie nowe M i się ściskać bo nie ma jak się ruszyć
serio uważasz, że 62 metry dla pary w dodatku z dzieckiem to za mało? to rodzinom wielodzietnym 2+ 4 czy pięć od razu bloczek czteropiętrowy powinni oferować?
W Lbn singla na karton stać a parę zakładając że oboje pracują to na stancję mała kawalerka. O czym my mówimy realnie w mieście inspiracji 80 % ludzi nie przekracza w zarobkach 3800 netto. Nawet małżeństwo z takimi zarobkami i umowami na stałe bo to druga istotna rzecz po wysokości zarobków. Nie ma zdolności kredytowej, góra 280 tyś. Realnie na mieszkanie trzeba mieć 500 tyś, trzeba pamiętać że kupujesz stan deweloperski także minimum plus 100 tyś na wykończenie. W sumie można zejść może do 450 tyś jakaś kawalerka 30/kilka metrów i skromny remoncik. Ale nie wiem czy teraz opłacalne jest kupowanie nieruchomości raczej ci co mają dużo mieszkań wyzbywają się nieruchomości że względu na napiętą sytuację na Świecie, a zwłaszcza niepewność bezpieczeństwa naszego kraju i możliwość wprowadzenia podatku katastralnego. Takie przymusowe wywłaszczanie ludzi. I podejrzewam ze oprocentowanie kredytu wzrośnie bo kolejny rok zaczęliśmy ze wzrostem inflacji. Nawet 300 tyś kredytu to jakieś 2500 tyś netto co miesiąc plus ewentualny podatek katastralny od wartości nieruchomości od 500/1000 miesięcznie dodatkowo być może. Ja bym się wstrzymał jeszcze z rok/dwa. Teraz przeczekać jakiś pokoik u emerytki za kilkaset złotych miesięcznie. Chyba że to artykuł tylko dla tych powiedzmy 20 % zarabiających od 5 netto w górę to nie było tematu bo wiadomo że ci poniżej tej kwoty to zostanayz własnym m tylko w swerze marzeń
Kto kupuje mieszkania po TEJ stronie Wisły.
jak dalej będą dawać dopłaty do mieszkan to będą jeszcze drozsze, nie wybuduje rząd mieszkan co by było do rozdmuchanej konkurencji . pamiętacie jak funkcjonują lub wały firmy kierowane przez matołów z rządu . nigdy nie będzie dobrze jak zasiadać będą takie jasie w strukturach naczelnych
Młodzi ryle mają chałupy za milion a mają gura 25 lat ale zarabiają 10tysi to se pozwalają a i tak płaczą że im mało i żebrzą o podwyżki jak Żeleński o broń
Mój kolega świetnie sobie radzi na rynku finansowym jest młody zainwestował w złoto i krypto i go stać. Wystarczy myśleć, analizować, a nie jęczeć w komentarzach w internecie. Za dużo siedzicie na forach i marudzicie, za mało myślicie i analizujecie. Tu trzeba kreatywności, ale jak można od kogoś tego wymagać, jak wiecznie narzeka i nie jest w stanie otworzyć umysłu na nowinki techniczne i możliwości zarobku. Niestety to od was zależy co macie i kim jesteście.
Analizator Rynku: A gdyby wszyscy tak robili to co by było? Zanim dasz taką radę zastanów się chwilę.
Tak, tak – teraz krypto, wcześniej pewnie forex, a na początku amway i spotkania biznesowe w Macu. 😂 Biznesmeny nowej ery. 🤣