Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Młoda kobieta potrącona na przejściu. Zablokowana droga krajowa

Całkowicie zablokowana jest trasa Kraśnik – Janów Lubelski. Po wypadku w Modliborzycach, ruch kierowany jest uliczkami miasta.

Do wypadku doszło w sobotę o godzinie 17:25 w Modliborzycach. Na ul. Piłsudskiego, w ciągu drogi krajowej nr 19 i 74 samochód osobowy potrącił kobietę. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak nas poinformowano, zdarzenie miało miejsce na przejściu dla pieszych. Samochód osobowy marki Renault potrącił przechodzącą przez jezdnię młodą kobietę. W tył pojazdu uderzył też pojazd marki Fiat. Poszkodowana została przetransportowana do szpitala.

Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Droga krajowa jest zablokowana w obu kierunkach. Wyznaczono objazd uliczkami miasta: Ogrodową i Armii Krajowej. Utrudnienia mają potrwać do godziny 21:20.

61

(Zdjęcia dzięki uprzejmości Factum Car – auto zastępcze z OC sprawcy)
2018-01-06 18:37:30

17 komentarzy

  1. widać już chłopaki wrócili do Janowa… z pierwszego czy z drugiego wozu zdjęcia ?

    • kierowca bombowca

      A czytać oprócz pisania to w szkole nauczyli? Jeżeli tak to pod zdjęciem napisane kto jest autorem , pozdrawiam

      • Daj spokój ZUZA myśli tym co ma troszeczkę powyżej nóg czyli macicą

      • Podpisać się może każdy jak chce. A w Janowie jest jeden cfaniaczek strażaczek co jeździ na akcje ale robić fotki ubezpieczycielom a nie bać udział w akcji…

  2. 3,2,1 forumowi rzeczoznawcy bez PJ jadą po kierowcach.

  3. Całe szczęście, że tu gdzie mieszkam piesi jeszcze nie wiedzą że mają pierwszeństwo i zanim wejdą na jezdnię to najpierw się rozglądają i grzecznie czekają aż droga będzie wolna lub ktoś się zatrzyma i ich przepuści (co jest dość częste), za co grzecznie dziękują.

    Szkoda tylko, że coraz więcej jest takich co tylko chcą ukarać kierowcę wyznając zasadę „skoro się nie zatrzyma to popełnię samobójstwo wchodząc pod koła, a kierowca niech idzie za to siedzieć”

    • Aaron Fleischman

      „skoro się nie zatrzyma to popełnię samobójstwo wchodząc pod koła, a kierowca niech idzie za to siedzieć”

      Niestety dla takich bandytów drogowych jak Ty, nie ma szans na to, by jakiś sąd uznał potrącenie pieszego na przejściu za jego próbę samobójczą i uniewinnił sprawcę tego potrącenia.

      Także o bezkarnym rozjeżdżaniu pieszych na przejściach możesz dalej sobie tylko pofantazjować w komentarzach na lublin112 :))))

      • Aaron . Łukasz ma rację już w przedszkolu i szkole podstawowej uczą jak przechodzic przez przejście szkoda że pominąłeś ten etap edukacji bo byś o tym wiedział.
        Z czystej logiki i zasad fizyki wynika że człowiek zatrzyma się szybciej od auta.
        I na przejściu nie jest nieśmiertelny i nie chroni go żade pole siłowe.
        A tu masz kilka artykułów o poruszaniu się pieszych:

        Art. 11.
        1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.
        2. Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną drogi.
        3. Piesi idący jezdnią są obowiązani iść jeden za drugim. Na drodze o małym ruchu, w warunkach dobrej widoczności, dwóch pieszych może iść obok siebie.
        4. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.
        4a. Pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku.
        5. Przepisów ust. 1–4a nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.

        Art. 12.
        1. Kolumna pieszych, z wyjątkiem pieszych w wieku do 10 lat, może się poruszać tylko prawą stroną jezdni.
        2. Do kolumny pieszych w wieku do 10 lat stosuje się odpowiednio przepisy art. 11 ust. 1 i 2.
        3. Liczba pieszych idących jezdnią w kolumnie obok siebie nie może przekraczać 4, a w kolumnie wojskowej – 6, pod warunkiem że kolumna nie zajmuje więcej niż połowy szerokości jezdni.
        4. Piesi w wieku do 10 lat mogą iść w kolumnie tylko dwójkami pod nadzorem co najmniej jednej osoby pełnoletniej.
        5. Długość kolumny pieszych nie może przekraczać 50 m. Odległość między kolumnami nie może być mniejsza niż 100 m.

        6. Jeżeli przemarsz kolumny pieszych odbywa się w warunkach niedostatecznej widoczności:
        1) pierwszy i ostatni z idących z lewej strony są obowiązani nieść latarki:
        a) pierwszy – ze światłem białym, skierowanym do przodu,
        b) ostatni – ze światłem czerwonym, skierowanym do tyłu;
        2) w kolumnie o długości przekraczającej 20 m idący po lewej stronie z przodu i z tyłu są obowiązani używać elementów odblaskowych odpowiadających właściwym warunkom technicznym, a ponadto idący po lewej stronie są obowiązani nieść dodatkowe latarki ze światłem białym, rozmieszczone w taki sposób, aby odległość między nimi nie przekraczała 10 m;
        3) światło latarek powinno być widoczne z odległości co najmniej 150 m.

        7. Zabrania się:
        1) ruchu po jezdni kolumny pieszych w czasie mgły; zakaz ten nie dotyczy kolumny wojskowej lub policyjnej;
        2) ruchu po jezdni kolumny pieszych w wieku do 10 lat w warunkach niedostatecznej widoczności;
        3) prowadzenia po jezdni kolumny pieszych przez osobę w wieku poniżej 18 lat.

        Art. 13.
        1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

        2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.

        3. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.

        4. Jeżeli na drodze znajduje się przejście nadziemne lub podziemne dla pieszych, pieszy jest obowiązany korzystać z niego, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3.

        5. Na obszarze zabudowanym, na drodze dwujezdniowej lub po której kursują tramwaje po torowisku wyodrębnionym z jezdni, pieszy przechodząc przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany korzystać tylko z przejścia dla pieszych.

        6. Przechodzenie przez torowisko wyodrębnione z jezdni jest dozwolone tylko w miejscu do tego przeznaczonym.

        7. Jeżeli wysepka dla pasażerów na przystanku komunikacji publicznej łączy się z przejściem dla pieszych, przechodzenie do i z przystanku jest dozwolone tylko po tym przejściu.

        8. Jeżeli przejście dla pieszych wyznaczone jest na drodze dwujezdniowej, przejście na każdej jezdni uważa się za przejście odrębne. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przejścia dla pieszych w miejscu, w którym ruch pojazdów jest rozdzielony wysepką lub za pomocą innych urządzeń na jezdni.

        Art. 14. Zabrania się:
        1) wchodzenia na jezdnię:
        a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
        b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
        2) przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
        3) zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
        4) przebiegania przez jezdnię;
        5) chodzenia po torowisku;
        6) wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
        7) przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.

        Art. 15. Przepisów art. 11–14 nie stosuje się w razie zamknięcia ruchu pojazdów na drodze.

        • Aaron Fleischman

          Wklej jeszcze kilka artykułów dotyczących obowiązków kierowców wobec pieszych.

          Acha, no tak, zapomniałem 🙂 Pieszy jest słabszy, więc to on powinien uważać i tylko on powinien przestrzegać prawa, a kierowcy wolno wszystko :)))

          Pamiętaj, żeby wyrecytować te wszystkie artykuły z pamięci policjantowi, kiedy będzie Cię prowadził skutego w kajdankach, jak zabijesz kogoś na przejściu.

          • Znowu zakładasz że każdy kierujący jest potencjalnym mordercą i ma za życiowy cel zabić pieszego. Pomyśl to nie boli.

        • Dlatego obowiązkiem pieszego jest upewnić się, że kierowca go widzi, zdążył rozpocząć manewr hamowania i czy jest w stanie go zakończyć przed przejściem.

          Ale tępy beton Aron ma w sobie tyle nienawiści do drugiego człowieka, że wszystkich pieszych by wepchał prosto pod koła samochodów byle by to było na przejściu, a kierowców pozamykał za kratkami. Ciekawe tylko dlaczego, czyżby z tego powodu, że ludzie i samochody potrzebują tego samego powietrza co on i boi się że mu zabraknie?

        • Zgodzę się chociaż czasami gdy asfalt jest mokry też zależy dużo od stanu ogumienia jeśli opony są starsze niż 4-5 lat, droga hamowania może wydłużyć się dodatkowo o jakieś 30 do 50% + jeszcze różny czas reakcji kierowcy który nie jest pilotem myśliwca. Ale przecież są tacy madrma forum którzy nie prowadzą samochodu to i tak nie zrozumieją.

    • Do Lukasz_ któregoś razu wielki kierowco z pierwszeństwem he he.ze łzami w oczach. Ale będzie już zapozno aby cofnąć czas. Będziesz gnic w kryminale za śmiertelne potrącenie pieszego na przejściu dla pieszych. Takich już jest pełno w więzieniach, takich co przecież mieli pierwszeństwo!!!!

      • Uważaj żebyś sam tak nie skończył jak będziesz jechał po zmroku przy deszczowej pogodzie, oślepiony światłami pojazdu z przeciwka i wlezie Ci pod koła taki cymbał ubrany na czarno co w d..ie ma dbanie o swoje bezpieczeństwo.

        Ciekawe czy wtedy będziesz tak nakłaniał ludzi do pchania się pod koła i jak się w sądzie będziesz tłumaczył z tego że ślady hamowania będą się zaczynały dopiero od połowy przejścia a nie 6 metrów przed.

  4. Jak to Fiat uderzył w Renault jak wyhamował. Bajkopisarze barwią tylko wszystko. Jechałem tym Fiatem i jakoś nie było uderzenia. Nie wiem po co takie akcje.

  5. Łukasz dobrze to ująłeś w mniejszych miejscowościach jeszcze czekają aż będą mogli wejść na przejście ale już kultura uprzejmości dociera i niestety zaczynają „latać” po przejściach i to dość często.

    • Pieszy porusza się z prędkością rzędu 1m/s a pojazd przy 50km/h ok 14m/s, czas reakcji człowieka jest rzędu 0.2-0.5s do tego czas położenia nogi na hamulec wynosi ok 0.5s, droga hamowania to ok 6m więc jeżeli pieszy wskoczy na przejście gdy pojazd jest 14m przed to kierowca jak szybki by nie był zaczyna hamować w momencie wjeżdżania na przejście, a pieszy jest już na środku pasa. Uniknąć zderzenia fizycznie się nie da, jest to po prostu niemożliwe, winny jest pieszy a karę za zachowanie samobójcy ponosi kierowca.

      Dlatego kiedyś uczyli, że jak chce się przejść i nikt się nie zatrzymuje to należy postawić jedną nogę na krawędzi przejścia (wtedy ma się pierwszeństwo) i poczekać aż ktoś się zatrzyma i wtedy przejść. Sytuację można porównać do świateł ulicznych, zielone jest wtedy jak przejście jest puste, jak pieszy postawi nogę na przejściu to jakby zapalało się pomarańczowe i za 2s czerwone. A wg pieszych to jest że albo zielone albo czerwone, a gdzie czas na reakcję? To może zlikwidować wszystkie pomarańczowe światła i karać tych co nie mieli już szans na zatrzymanie?

      A pieszy mimo że ma pierwszeństwo na przejściu to nie ma go jak na tym przejściu nie stoi. Nie raz miałem taki przypadek, że pieszy idzie chodnikiem, staje przy przejściu jakby chciał przechodzić, ja się zatrzymuję a on dalej stoi, za chwilę się odwraca i idzie dalej chodnikiem. Możliwe że życie mu niemiłe i polował na takiego co się nie zatrzyma, a że się zatrzymałem to plan nie wypalił i poszedł polować w innym miejscu.

Z kraju