Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Mijający rok w lubelskiej komunikacji miejskiej. Przewrót z powodu koronawirusa a także nowe inwestycje i zakupy

W mijającym roku w lubelskiej komunikacji miejskiej wprowadzono wiele zmian, zakupiono nowe pojazdy oraz wykonano wiele inwestycji w infrastruktur. Jednak największym wyzwaniem były sprawy związane z ograniczeniami po wystąpieniu pandemii koronawirusa.

Zarząd Transportu Miejskiego podsumował mijający rok w lubelskiej komunikacji miejskiej. Jak przyznaje Monika Fisz z ZTM-u, był to wyjątkowy rok, który zostanie zapamiętany na długo. Te 366 dni były bogate w różnego rodzaju wydarzenia, sukcesy ale również zmiany. W styczniu wprowadzone zostały przystanki na żądanie w lutym zaś dokonano cięć w rozkładach jazdy. Jak wyjaśniali urzędnicy, mniejsza liczba autobusów i trolejbusów na ulicach spowodowana była niekorzystnymi decyzjami rządu co w konsekwencji przełożyło się na mniejsze dochody podatkowe miasta. To zaś sprawiło, że zmniejszone zostały środki na funkcjonowanie komunikacji miejskiej przy jednoczesnym wzroście kosztów. Później wprowadzano wiele kolejnych zmian w rozkładach, głównie na obleganych przez pasażerów liniach, gdzie obserwacje wskazywały, że pojazdy kursują zbyt rzadko.

Jednak najwięcej namieszało pojawienie się koronawirusa. Na początku marca zawieszono funkcję „ciepłego guzika”, ruszyły dezynfekcje pojazdów i przystanków, wstrzymano sprzedaż biletów przez kierowców, wydzielono też specjalne strefy bezpieczeństwa. W połowie marca zawieszono funkcjonowanie linii nocnych, a kursowanie pozostałych zostało mocno ograniczone. Do tego wyznaczono maksymalną liczbę pasażerów, jaka może podróżować danym pojazdem. Jako taki powrót do normalności zaczął się w połowie maja, kiedy to o połowę zwiększyła się liczba pasażerów, mogących jednocześnie podróżować w lubelskich autobusach i trolejbusach. Miesiąc później na ulice powróciły autobusy nocne, w pojazdach ponownie zostały zaś włączone układy klimatyzacji i wentylacji oraz przestały obowiązywać strefy wydzielone dla kierowców. Od września ponownie zmienił się rozkład jazdy, tym razem zwiększono częstotliwość kursowania autobusów i trolejbusów.

Jednak rosnąca w całym kraju skala zachorowań sprawiła, że po raz kolejny wprowadzono liczne ograniczenia. Ponownie wydzielono specjalne strefy w pojazdach a w połowie października, kiedy to Lublin znalazł się w czerwonej strefie, znów zaostrzono limit pasażerów w środkach transportu publicznego. Na ulice miasta wyjechały wtedy tzw. kursy bisowe, czyli dwa pojazdy tej samej linii jadące jeden za drugim i obsługujące ten sam kurs. Ponownie dokonano też cięć w rozkładach jazdy.

W 2020 roku podpisano też umowę z firmą Solaris na dostawę kolejnych 12 elektrycznych autobusów za ponad 32 mln zł. Będą to niskopodłogowe pojazdy, o długości 12 metrów, przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, monitorowane i klimatyzowane, wyposażone w biletomaty z możliwością płatności kartą. Nowy tabor będzie miał zamontowane bramki liczenia pasażerów oraz porty USB do ładowania urządzeń mobilnych. Dostawy pojazdów są przewidziane na listopad 2021 roku oraz kwiecień 2022 roku. 7 autobusów elektrycznych zostanie skierowanych na linie: nr 1, 6 i 7, zaś pozostała „piątka” do obsługi linii nr 2. Ogłoszono też przetarg na zakup 7 autobusów elektrycznych przegubowych wraz z ładowarkami. Pojazdy mają trafić do Lublina do końca maja 2023 roku. Solaris dostarczył do Lublina też 5 sztuk trolejbusów przegubowych, kolejnych 7 takich pojazdów ma trafić na początek kwietnia 2021 r.

W tym roku ruszył też nowy program lojalnościowy dla mieszkańców Lublina jakim jest Lubelska Karta Miejska. Pozwala on mieszkańcom korzystać z licznych ulg i zniżek na usługi oferowane przez Miasto i partnerów programu. Od połowy października posiadaczy Karty nie objęła podwyżka cen biletów okresowych komunikacji miejskiej, których to ceny wzrosły od 15% do 35%. Mijający rok to również inwestycje w zespoły przystanków dla komunikacji miejskiej i zamiejskiej. W sześciu rejonach miasta mieszkańcy mogą korzystać z dogodnych miejsc integrujących komunikację miejską z zamiejską, a tym samym ułatwiających podróże pomiędzy Lublinem a gminami sąsiednimi. Do tego dochodzą również węzły przesiadkowe, którego budowa przy ul. Osmolickiej dobiega końca zaś przy al. Kraśnickiej właśnie ruszyła. W Lublinie zlokalizowane zostały też dwa proekologiczne przystanki, pierwszy znajduje się przy ul. Grygowej tuż obok zajezdni MPK Lublin, drugi przy al. Kraśnickiej, tuż obok siedziby ZTM.

(fot. lublin112)

13 komentarzy

  1. Wszystkie obostrzenia rozumiem tylko czym się różni kierowca mpk od pksu? Jeden może sprzedawać bilety A drugiemu nie wolno nie zawsze jest biletomat w autobusie

    • Tym że kierowca – jak to nazywasz -PKS-u staje na rzystanku co 10-20-50 km a kierowca MK co -5 minut i onbowiazuje go minutowy rozkład jazdy w zatłoczonym miejście. Gdyby miał sprzedawać bilety na przystanku – w czasie jazdy raczej nie wolno -to postoje trwałyby wiecej niż dojazd do kolekjnego przystanku. Udało się zrozumieć? czy musiałabym Ci to rozrysować???

  2. Grześ przez wieś

    A o ponownie włączonych alkomatach w autobusach nie wspomniała, sami się zamknęli w biurowcach, a kierowcy obmacanymi palami ładują ustnik i w ten syf dmuchają.

    • to kup sobie 10 albo 20 i nie płacz…kiedyś kierowcy nie sprzedawali biletów i życie toczyło się dalej!

  3. I kolejny rok jakiś natchniony produkuje rozkłady w wyniku czego człe stado odjeżdża w podobnym kierunku z jednego miejsca a potem tak jak by komunikacji nie było. Ktoś tego chłystka powinien obciążyć za marnotrastwo środków w ten sposób….A ma plecy?

  4. mniej kursów i mpk wypracowała premie świąteczne dla kierowców po 1000złi 300zł od prezesa.

  5. A co z wynagrodzeniem 2300 zł na konto przy tak odpowiedzialnej pracy to kpina i wyzysk człowieka zarabia się na rachunki które z roku na rok są coraz droższe i kredyt mieszkaniowy a pensja w stosunku do inflacji coraz mniejsza. W 2021 roku będą podwyżki płacy minimalnej zaraz pujdzie wszystko w górę a pensja stanie w miejscu ech a na nówki wozy są pieniądze a na podwyżki brak.

  6. Bolek brat Lolka

    Bo w MPK zatrudniają kierowców a nie kierowców- sprzedawców

  7. Bolek brat Lolka

    A co zrobiono dla pracowników?

  8. Nie dlatego, że jest mniej kursów, tylko dlatego, bo nie zostały wydane pieniądze z funduszu socjalnego. A dlaczego nie zostały wydane? Zapytaj tego kierowcy.

Z kraju