Mieszkaniec Lublina ukradł w Chełmie wina, szampany, a nawet deskę z żelazkiem parowym
11:01 24-09-2023
Kryminalni z chełmskiej komendy wspólnie z funkcjonariuszami z V Komisariatu Policji w Lublinie zatrzymali w minioną środę 27-latka z Lublina. Do zatrzymania mężczyzny doszło w mieszkaniu jego partnerki na terenie Lublina. 27-latek nie spodziewał się takiej wizyty i był bardzo zaskoczony widokiem policjantów.
– Mężczyzna ma na swoim koncie kradzieże z włamaniem w bloku w Chełmie. Do włamań tych doszło pod koniec lipca br. Jego łupem padł sprzęt narciarski, wina, szampany, książki, walizka podróżna, deska z żelazkiem parowym, hulajnoga elektryczna i inne drobne przedmioty. Pokrzywdzeni oszacowali łączną wartość strat na kwotę ponad 11 tysięcy złotych – informuje komisarz Ewa Czyż z chełmskiej Policji.
Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. W tej sprawie prokuratura przychyliła się do wniosku policjantów o zastosowanie wobec niego izolacyjnego środka zapobiegawczego. Wczoraj został doprowadzony do sądu, gdzie zastosowano wobec niego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.
Blokersi..
Z zachowania złodziejaszka wynika, że trzymał się starej zasady: w swojej parafii (albo i mieście) się nie kradnie. ? Jak widać kryminalni byli sprytniejsi i się koleś zdziwił jak zapukali do drzwi ?