Piątek, 13 września 202413/09/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkaniec Lublina dziękuje policjantom za działania „Drift-Stop”

Do Wydziału Ruchu Drogowego wpłynęły podziękowania od jednego z mieszkańców Lublina dla policjantów za działania „Drift-Stop”. Docenił on akcję funkcjonariuszy, którzy skutecznie zadziałali w rejonie miejsca jego zamieszkania. Mężczyzna pisze, że sytuacja w okolicy bardzo się poprawiła.

– Działania „Drift-Stop” są przez policjantów prowadzone regularnie. Funkcjonariusze prowadzą wzmożone kontrole hałaśliwych kierowców, szczególnie wieczorami i w godzinach nocnych. Mundurowi sprawdzają stan techniczny pojazdów i głośność układów wydechowych. Każde tego typu działania kończą się ujawnieniem kilkunastu niesprawnych pojazdów. Cykliczne akcje są często odpowiedzią na zgłoszenia od mieszkańców z różnych dzielnic miasta – wyjaśnia nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Działania na prośbę mieszkańca

Ostatnio z prośbą o interwencję zwrócił się jeden z mieszkańców miasta. Mężczyzna miał dość hałasów i niebezpiecznych zachowań ze strony niektórych kierowców. Sytuacja była uciążliwa dla jego rodziny. Zgłoszenie nie mogło pozostać bez reakcji.

Policjanci przeprowadzili wzmożone działania, które przyniosły szybkie efekty. W okolicy zrobiło się spokojniej.

Podziękowania

– Zachowanie mundurowych zostało docenione przez zgłaszającego. Mężczyzna napisał podziękowania do Wydziału Ruchu Drogowego. W swoim mailu zwrócił uwagę na skutecznie zajęcie się problemem przez policjantów drogówki – dodaje nadkomisarz Kamil Gołębiowski.

Mieszkaniec Lublina dziękuje policjantom za działania „Drift-Stop”

fot. Policja Lublin

57 komentarzy

  1. Dziś w nocy na Felinie o 3:30 jakiś debil jeździł z piskiem opon. Musiałam zamknąć balkon i leżeć w gorącu, bez możliwości przewietrzenia, a zasnąć głęboko już mi się nie udało. Tylko się zdrzemnęłam zanim budzik zadzwonił i trzeba było wstawać do pracy. Za to debil pewnie do południa się wylegiwał, bo skoro nie ma poszanowania dla ciszy nocnej, to o uczciwą pracę też go nie posądzam. Drogi debilu, życzę ci, abyś tak się uwinął wokół jakiejś latarni, żeby strażacy pęsetą musieli cię wygrzebywać z puszki, którą powodujesz w nocy hałas, a matka, której nie starczyło odwagi, żeby cię wyskrobać, żeby nie miała czego do trumny włożyć

  2. Kapuś i frajer.

  3. No mógł zrobić mordobicie. To może by była lepsza opcja. Michał by nie był oburzony a efekt nawet lepszy

  4. Zapraszamy policję na spółdzielczości pracy przy galerii Olimp zawsze jest zbiórka pierdozłomów.

  5. Nagrywać telefonami komórkowymi żeby było widać rejestrację zgłaszać zagłuszenie ciszy nocnej wszystkich wyłapiemy .

    • A masz w telefonie sonometr?
      Chwali się Policję za pojedyncze, sporadyczne akcje, a eliminowanie tych patusów z ruchu drogowego powinno być codziennością, a nie efektem „specjalnych akcji”.
      Prawo mamy surowe, normy europejskie, gorzej z ich egzekwowaniem.
      Zgłoś wykroczenie Policji, albo Straży Miejskiej, to powycierasz się po korytarzach KMP na Północnej, albo SM na Podwalu, a i tak przyjdzie potem umorzenie z racji „niewykrycia sprawców” albo „braku znamion czynu zabronionego” (to drugie dla ciebie specjalnie – przecież nie masz certyfikowanego sonometru w telefonie) – wiem, bo przerabiałem.

    • Jak można zagłuszać ciszę? To się zakłócanie nazywa!
      Skończysz trzecią klasę podstawówki, to i z interpunkcją nie powinno być problemu.

  6. No to teraz czas na rajdowców że Spółdzielczości Pracy a po wszystkim też mogę list wysłać.

  7. Policja sama sobie pisze takie listy ani imienia nadawcy ani nie podał ulicy to z kąd policja wie o jaki rejon miasta chodzi i że to on zgłaszał no i druga sprawa uszczęśliwili tylko jednego mieszkańca

  8. Czekam aż będzie można zgłosić gotowanie bigosów, grzybów, dokarmianie ptaków, niesprzątanie po swoim psie, obsikiwanie przez psy elewacji, nie mycie się i podróżowanie komunikacją miejską itd xD różne rzeczy ludziom przeszkadzają, no auta jak to auta, głośno no głośno to może jednak ten tor by otworzyli żeby się część ludzi po prostu tam wyżyła, jedni lubią do kościoła, drudzy lubią się napić, a ci wolą jeździć i upalać

Dodaj komentarz

Z kraju

Sport