Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Miasto podało do sądu gminę. Poszło o odprowadzanie ścieków do oczyszczalni

Miasto nie zgodziło się na odbiór dodatkowych ścieków z terenu gminy. Tymczasem gmina realizuje budowę sieci kanalizacyjnej. Miasto zdecydowało się podać ją do sądu.

Przed Sądem Rejonowym w Radzyniu Podlaskim odbyła się rozprawa dotycząca naruszania własności miasta Radzyń Podlaski przez gminę Radzyń Podlaski. To kolejny etap konfliktu obu samorządów w sprawie odprowadzania ścieków do oczyszczalni. Wszystko zaczęło się na początku maja ub. roku, kiedy to wójt gminy Radzyń Podlaski zwrócił się do miasta z wnioskiem o zgodę na zwiększenie ilości ścieków odprowadzanych do miejskiej oczyszczalni. Choć nie uzyskał na to zgody, rozpoczął przygotowania do budowy sieci kanalizacji w miejscowości Biała.

Ogłoszenie przez gminę przetargu na tę inwestycję sprawiło, że miasto podjęło działania związane z zablokowaniem możliwości zrzutu ścieków do oczyszczalni. Burmistrz określił całą sprawę porównując ją do sytuacji, kiedy ktoś chce się przyłączyć do czyjegoś szamba bez jego wiedzy i zgody. Podkreślał jednocześnie, że w odmowie przyjmowania ścieków z terenu gminy nie ma jego złej woli. Problemem są bowiem ograniczone możliwości funkcjonowania oczyszczalni.

Jerzy Rębek przypomniał, iż obiekt ma 30-lat i znajduje się na granicy wydolności. Owszem, jest plan jego modernizacji, jednak inwestycja ta wymaga zabezpieczenia ogromnych środków. Mowa o kwocie ok. 60 mln zł, czyli kwoty porównywalnej z rocznym budżetem miasta. Do tego przebudowa oczyszczalni ma zająć ok. 5 lat. A do tego czasu musi zostać zabezpieczona możliwość przyjmowania dodatkowych ścieków z powstających nowych budynków mieszkalnych czy też zakładów pracy.

Kiedy wójt gminy Radzyń Podlaski Wiesław Mazurek, wiedząc o decyzji miasta, kontynuował działania związane z planowaną siecią kanalizacyjną, sprawa trafiła na sesję Rady Miasta. Radni jednogłośnie przyjęli uchwałę, która uniemożliwia odbiór ścieków od kolejnych mieszkańców gminy. Wskazano, że stanowiłby to zagrożenie sanitarne dla mieszkańców miasta i zahamowałoby jego rozwój. Przepisy dotyczą jedynie podłączania do sieci nowych punktów i nie zmieniają zawartej 10 lat temu umowy na odbiór nieczystości płynnych od mieszkańców miejscowości Zabiele i Radowiec.

-Przekroje rur w budowanej kanalizacji są takich rozmiarów, że umożliwią przepływ ścieków z całej gminy, stąd obawa, że zostanie nam podłączony cały łańcuch wiosek. Tymczasem oczyszczalnia ma zabezpieczyć interesy mieszkańców miasta. Musimy przede wszystkim zapewnić niezakłócony odbiór ścieków ze swojego terenu, a także brać pod uwagę możliwość odbioru ścieków z obecnie realizowanych oraz planowanych inwestycji – mówił wówczas Jerzy Rębek.

Ostatecznie sprawa trafiła do sądu. Podczas pierwszego wysłuchania burmistrz Jerzy Rębek domagał się zatrzymania wszelkich prac, które prowadzi wójt Wiesław Mazurek, mających na celu nielegalne przedostanie się z gminną siecią kanalizacji sanitarnej na teren miasta Radzyń Podlaski. Podkreślał, że działania wójta są absolutnie nielegalne i niezgodne z decyzjami jego, jak też Rady Miasta.

Sprawa będzie miała swój ciąg dalszy.

(fot. pixabay/zdjęcie ilustracyjne)

2 komentarze

  1. oooo to można przerzucić 70 mln za wybory kopertowe i będzie nowa oczyszczalnia , tak trzymać wyborcy prezesa

  2. Podejrzewam że wlodarzami miasta są posłowie PiSu natomiast wioską zarządza wójt z po albo innej nie lubianej partii przez PiS. Inaczej Jarosław kazałby podpiąć się mimo wszystko. Morawiecki przyjechał by i zachwalał nową inwestycje.

Z kraju