Mężczyzna spał za kierownicą toyoty. Pijany kierowca zatrzymany dzięki obywatelskiej postawie
14:02 25-09-2019 | Autor: redakcja
Wczoraj po południu radzyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Krasew w gminie Borki pojazdem osobowym porusza się nietrzeźwy kierowca.
Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący toyotą na łuku drogi zjechał na jego pas ruchu zmuszając go do zjechania na pobocze drogi w celu uniknięcia czołowego zderzenia. Zgłaszający w związku z zaistniałą sytuacją zawrócił i cały czas podążał za toyotą, na bieżąco podając dyżurnemu swoje położenie.
Po dotarciu policjantów na miejsce, okazało się, że kierowca toyoty zasnął za kierownicą. Kierującym okazał się 32-letni mieszkaniec gminy Wojcieszków. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało niemal 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Mężczyzna stracił już prawo jazdy, wkrótce stanie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. 32-latek odpowie również za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Samochód mężczyzny został odholowany na parking strzeżony
(fot. Policja Radzyń Podlaski)
może kiedyś wrócą takie czasy, ze pijaka nie będzie stać na samochód…jak będą po drodze jeździły same sprawne, samochody a nie wraki za parę groszy…
Tendencja jest w przeciwną stronę
Prędzej do skrzynki wódki będą dawać „auto” gratis. aŁdi jakieś inne popularne na wsi 20-letnie auto, o wartości zbliżonej do skrzynki wódki.
To nie posiadanie samochodu jest problemem. Idziesz do bankomatu, kupujesz, rejestrujesz (albo i nie) i jeździsz.
Problemem jest umiejętność kierowania nim oraz posiadanie miejsca dla przechowywania swojego pojazdu.
dół z wapnem dla wsiowego patusa
llu ludzie lekkiego umyslu