Mężczyzna leżał na jezdni. Najechał na niego kierowca peugeota (zdjęcia)
11:51 04-10-2022
Do wypadku doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na drodze krajowej nr 74. Służby ratunkowe około godziny 1:00 otrzymały zgłoszenie o potrąceniu pieszego w miejscowości Gorajec Stara Wieś w powiecie zamojskim. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący peugeotem najechał na leżącego na jezdni mężczyznę. Autem kierował 19-letni mieszkaniec gminy Zwierzyniec. W chwili zdarzenia młody mężczyzna był trzeźwy.
Pieszy, 38-letni mieszkaniec gminy Radecznica, z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Badanie jego krwi wykazało, że w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku.
(fot. Policja Zamość)
Leżał, to mu się należałoooo… 😆
Jeśli w w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu, to miał też prawo pomylić własne łóżko ze środkiem jezdni. 😆
Nie żebym czepiał się, ale jednak zapytam: a niewątpliwie bohaterska straż pożarna po jaką cholerę tam się udała, przecież gościa nie trzeba było ani gasić, ani wycinać z jezdni 😆
Twoja głowa z tej nienawiści do straży pożarnej nie ogarnia, że w nocy jest ciemno, a straż pożarna ma specjalne lampy do oświetlania miejsca zdarzenia, że strażacy kierują ruchem w rejonie zdarzenia, jeżeli odbywa się on wahadłowo, że strażacy usuwają z jezdni zabrudzenia w postaci płynów eksploatacyjnych czy wydzielin w postaci krwi. To trzeba mieć rozum, że to wiedzieć, jak na razie tylko plujesz jadem na strażaków i na to co robią.
Masz złe założenia… gdzie ja napisałem, że nienawidzę strażaków ? Ja mam do nich pełny szacunek, ale „nie trawię” głupich procedur, nakazującym dzielnym druhom tłumne stawianie się do np. takich zdarzeń jak opisano wyżej.
A jak taki „leżak” wydzielił „płyny eksploatacyjne”, to i policjantom ręce do doop nie przyrosły.
plcm – czy wśród strażaków są certyfikowani specjaliści, od posługiwania się szczotką i zmiotką, czy tylko od klucza rozm. 10 ?
Bo chyba nie będziesz obstawał, że sprzątają wszystko jak leci, bez uprawnień 😆
I trzeźwy kierujący jechał przepisowe 50na godzinę że najechał na przeszkodę na jezdni???? Jak się tłumaczył?
Może na prądzie oszczędza i światła wyłączył.
Skąd wziąłeś 50km/h?
„Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i WIDOCZNOŚCI DROGI, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.”
Jaką masz widoczność drogi o północy?
To był pieszy czy nie?
Ja tyle jeżdżę i kierowcy tak nadużywają drogowych świateł,a tutaj chyba jechał przepisowo że światłami mijania i 50 km/h to też dziwne , młodzież taką zdolna a jak by tak stał nieswietlony wóz z drewnem ,no ten młody kierowca pojechał by z obrażeniami do szpitala
Oczywiście w świetle prawa całkowita wina pijaka
otóż niezupełnie a nawet całkiem przeciwnie , jeśli napity był do stanu nieruchomości.
we kodeksie jest że w obszarze zabudowanym, a wynika to z treści, mozna jechać co najwyżej 50.
sie psy feudalne nigdy nie nauczą, kładą się napite na drogach, a poźniej tragedia na parafii bo ochleja samochód przejechał.
Jeden nietrzeźwy, a drugi co, niedowidzący? Czy może trochę za szybko, albo tylko z jednym światełkiem jechał?
To nie był żaden chlejus,po prostu tego dnia się napił